AKTUALIZACJA, godz. 13.00
Betonowe prefabrykaty zostały usunięte z drogi. Nie ma już utrudnień w ruchu.
AKTUALIZACJA, godz. 11.20
Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, na zjeździe z AOW ruch odbywa się obecnie dwoma pasami, natomiast na wjeździe wciąż zamknięty jest lewy pas.
AKTUALIZACJA, godz. 9.10:
Betonowe słupy wciąż leżą na AOW. Na razie wygląda na to, że robotnicy szykują teren (rozmontowywane są bariery energochłonne) dla pracy dźwigu, który z powrotem ułoży ładunek na samochodzie. W tym momencie samego dźwigu nie widać. Utrudnienia mogą trwać tam nawet do południa.
Po wypadku zablokowane są dwa zjazdowe pasy na łączniku do ronda przy ul. Żmigrodzkiej. Oznacza to utrudnienia dla kierowców jadących od strony mostu Rędzińskiego w kierunku drogi S5 na Poznań oraz do ronda przy ulicy Żmigrodzkiej. Przejazd jest możliwy, ale ruch odbywa się tam tylko jednym pasem. Zablokowany jest także jeden (lewy) pas na jezdni łączącej S5 z AOW. To powoduje także korek na drodze S5 od strony Trzebnicy, przed samym węzłem.
Jednak zdecydowanie największy, bo aż kilkukilometrowy korek stoi na AOW w stronę Warszawy. Tam zator zaczyna się już na wysokości dawnych pól irygacyjnych, tuż za mostem Rędzińskim i ciągnie się aż do węzła Wrocław Północ.
W tym wypadku nie ma osób poszkodowanych. Betonowe słupy zniszczyły latarnię i bariery energochłonne. Można mówić o wielkim szczęściu, że betonowe elementy nie spadły na żaden przejeżdżający samochód!