Firma Apple pozwana przez władze USA
Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych ma zabrać głos w tej sprawie na konferencji prasowej po godzinie 16 polskiego czasu.
W komunikacie prasowym poinformowano, dlaczego pozew ma zostać wniesiony.
„Apple umniejsza znaczenie aplikacji, produktów i usług, które mogłyby spowodować, że użytkownicy byliby mniej zależni od iPhonów” – napisano.
Gigant został także oskarżony o „wykorzystywanie monopolistycznej pozycji do wyciągania pieniędzy od między innymi konsumentów, deweloperów, twórców, artystów, wydawców, małych firm i handlowców”.
Apple oskarżony o praktyki monopolistyczne
Jak pisze CNN na swojej stronie, przykładem takich praktyk jest wysyłanie wiadomości multimedialnych. Gdy są one przesyłane między smartfonami iPhone, mogą być w bardzo wysokiej jakości, natomiast telefony z systemem Android otrzymują dużo gorsze nagrania wideo czy zdjęcia.
Koncern nie zgadza się ze stawianymi mu zarzutami i zapowiada walkę w sądzie.
„Wierzymy, że pozew ten nie ma oparcia ani w faktach ani w prawie, więc będziemy zażarcie bronić się przed nim” – poinformowała firma Apple w komunikacie.
Rzecznik firmy Fred Sainz dodał, że gdyby pozew był udany, to „podważyłby nas możliwości tworzenia technologii w taki sposób, jakiego oczekują klienci Apple”.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Źródła: CNN, BBC