Były haker CIA Joshua Schulte usłyszał wyrok za szpiegostwo oraz posiadanie pornografii dziecięcej. Odsiedzi 40 lat

Departament Sprawiedliwości USA ogłosił wyrok w sprawie byłego inżyniera oprogramowania CIA. Joshua Adam Schulte najbliższych 40 lat spędzi w więzieniu. Mężczyzna został postawiony przed sądem za szpiegostwo oraz posiadanie pornografii dziecięcej w lipcu 2022 roku na podstawie ośmiu zarzutów federalnych. Zdaniem służb Schulte stał za jedną z największych kradzieży informacji niejawnych w historii całej CIA.

Podczas procesu były zastępca dyrektora CIA ds. innowacji cyfrowych określił czyny oskarżonego, jako „cyfrowe Pearl Harbor”. Stwierdził też, że ujawnienie danych spowodowało poważne szkody dla bezpieczeństwa narodowego USA. Prokurator USA Damian Williams powiedział z kolei, że oskarżony wywołał niewypowiedziane szkody dla bezpieczeństwa całego kraju, w imię zemsty na CIA.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!

Schulte wykradał tajemnice CIA, które dotyczyły obronności narodowej USA. Wszystko wyszło na jaw w 2017 roku, kiedy to zaczęto udostępniać narzędzia hakerskie tej agencji wywiadowczej. Schulte miał w 2016 roku ukraść informacje ze wschodniego okręgu Wirginii i z wielu innych miast. Postawiono mu także zarzuty przyjmowania, posiadania i rozpowszechniania dziecięcej pornografii. Ten proceder ujrzał światło dzienne w 2017 roku, gdy przeszukano mieszkanie oskarżonego w Nowym Jorku. Na komputerze Schulte miał kilkadziesiąt tysięcy filmów pornograficznych oraz zdjęć z wykorzystanymi seksualnie dziećmi.

Schulte, jak sam powiedział, prowadził z więzienia „wojnę informacyjną” przeciwko rządowi USA. W areszcie uzyskał telefony komórkowe. Oświadczył, że próbował wykorzystać te kontakty do przesyłania dalszych tajnych informacji do WikiLeaks oraz do publikowania manifestu w Internecie. Sąd skazał Schulte na 40 lat pozbawienia wolności oraz dożywotnią kontrolę policyjną.