Spis treści
Trzej wysocy rangą oficerowie: Jurij Haluszkin, Artur Horbenko i Illia Lapin, zostali oskarżeni o zaniechania w obronie obwodu charkowskiego podczas wznowionej ofensywy Rosji w tym rejonie w maju 2024 r.
W osobnej sprawie oskarżono pułkownika Dmytro Riumszyna o niezapobieżenie i niezgłoszenie dezercji w swojej nowo utworzonej 155. Brygadzie podczas szkolenia we Francji i setek innych – na Ukrainie.
Jak zareagowali Ukraińcy, politycy i wojskowi?
Niektórzy Ukraińcy z radością przyjęli informację, ale niektórzy eksperci i dowódcy widzą to jako brutalną próbę stłumienia potencjalnego sprzeciwu wojskowych wobec negocjacji pokojowych i zniszczenia popularności przywództwa wojskowego przed możliwymi wyborami.
Prawnik Haluszkina, Siergiej Wiełyczko mówi, że podczas wcześniejszego wewnętrznego śledztwa nie stwierdzono naruszenia zasad działania jego klienta w obwodzie charkowskim.
Haluszkin apelował do Sztabu Generalnego o posiłki przed ofensywą rosyjską, ale „odpowiedź brzmiała: możesz polegać tylko na tym, co masz” – mówił Wiełyczko. „Prawidłowo użył sił i środków, którymi dysponował (do odparcia ataku)” – dodał. Haluszkin oświadczył, że w areszcie będzie bronił swoich decyzji. „Jeśli Sztab Generalny nie ma wystarczającej liczby brygad i uzbrojenia, to nie jest to wina dowódców” – napisał.
Pułkownik Lapin, dowódca 415. Batalionu Strzelców 23. Brygady, oskarżony jest o złe prowadzenie bitwy i przygotowanie obrony, a także dopuszczenie dwunastu żołnierzy do dezercji.
Co na oskarżeniach wojskowych mówił Zełenski?
Choć prezydent Zełenski mówił w lipcu 2024, że rozmowy o tym, kto jest winny sukcesu Rosji w częściowej okupacji obwodu charkowskiego, powinny odbyć się po wojnie, pochwalił teraz aresztowania dowódców, mówiąc, że „żaden status ani osiągnięcia nie mogą przesłonić praworządności”.
Sąd wyznaczył dla oskarżonych wielomilionowe kaucje. Anonimowy darczyńca wpłacił 5 milionów hrywien (118 000 dolarów) za Haluszkina, a były prezydent Petro Poroszenko zaoferował na Facebooku w poście, że zrobi to samo. Jednak deklarację szybko usunął.
Kilka godzin później Haluszkina ponownie aresztowano bez możliwości zwolnienia za kaucją.
10 maja 2024 r. siły Putina przekroczyły rosyjską granicę z obwodem charkowskim, szybko zajmując niektóre przygraniczne wsie.
Atak nastąpił 40 dni po mianowaniu generała Jurija Haluszkina dowódcą Charkowskiego Operacyjnego Zgrupowania Taktycznego odpowiedzialnego za obronę obszaru. Drugiego dnia ofensywy Haluszkina zastąpił generał Mychajło Drapaty. Po wysłaniu posiłków Ukraińcy zatrzymali natarcie Rosji.