Arnold Schwarzenegger pojawił się w pierwszym zwiastunie swojego nowego filmu dokumentalnego Netflix - pt. Arnold. Film podzielony na trzy części opowiada o drodze do sławy 75-letniej ikony kulturystyki i aktorstwa - od jego skromnych początków na wsi w Austrii do gwiazdy Hollywood. Premiera serialu zaplanowana jest na 7 czerwca.
Trudnie rozstanie z żoną z klanu Kennedych
Aktor opowiada o trudnym rozstaniu z byłą żoną Marią Shriver (jej matka – Eunice Kennedy Shriver – była siostrą prezydenta USA Johna F. Kennedy’ego) i spowodowaniu „bólu” swojej rodzinie.
25-letnie małżeństwo aktora ze Shriver rozpadło się w 2011 roku, gdy wyszło na jaw, że Arnold spłodził syna – obecnie mającego 25 lat Josepha Baenę, z gosposią - Mildred Baeną.
Pamiętają sukcesy i jego porażki
- Ludzie będą pamiętać moje sukcesy, ale będą też pamiętać porażki. To było bardzo trudne, jeśli chodzi o moje małżeństwo, moje relacje z dziećmi - mówi Schwarzenegger. - Wyrządziłem wystarczająco dużo bólu mojej rodzinie. Będę musiał z tym żyć do końca życia.
Film zawiera też nigdy wcześniej nie publikowane nagrania przyszłego gwiazdora - ćwiczącego ze sztangą - oraz zakulisowe zdjęcia z jego politycznej kariery – jej zwieńczeniem była funkcja gubernatora Kalifornii, którą Schwarzenegger piastował od listopada 2003 do stycznia 2011 r.
O swoich aspiracjach do podboju Hollywood mówił: "Widziałem siebie na tej scenie. Tysiące ludzi krzyczących, Arnold, Arnold, Arnold! Musiałem się wielu rzeczy nauczyć, przeszkód, które musiałem pokonać".
Opisując, w jaki sposób wszedł do polityki, dodał: "Możesz doznać kontuzji i sportowe rzeczy się skończą. Ale jedyną rzeczą, której nikt nie może ci odebrać, jest twój umysł. Szukałem innego wyzwania, polityki".
O tym, jak to mu się udało, wspominają jego przyjaciele: Nie miał sztabu, żadnego planu, wysadził w powietrze system polityczny.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
rs
