Australijczycy pozwali polski rząd za utrudnienia przy budowie kopalni Jan Karski

Piotr Nowak
Łukasz Kaczanowski/archiwum
Polska naruszyła umowy międzynarodowe – skarży się Prairie Mining Limited. W ten sposób Australijska spółka odpowiada na pojawiające się w mediach informacje o pozwaniu polskiego rządu.

Jest komentarz spółki w sprawie nieoficjalnych informacji o pozwaniu polskiego rządu przed międzynarodowy sąd. Za utrudnienie budowy kopalń „Jan Karski” w naszym regionie i w Dębieńsku na Śląsku Australijczycy żądali nawet 10 mld zł. O sprawie napisał „Dziennik Gazeta Prawna”.

W środę Prairie potwierdziło, że powiadomiło polski rząd o sporze. „Spór wynika z niektórych środków podjętych przez Polskę z naruszeniem Traktatu Karty Energetycznej i dwustronnej umowy pomiędzy Wielką Brytanią a Polską w sprawie popierania i wzajemnej ochrony inwestycji oraz dwustronnej umowy pomiędzy Australią a Polską w sprawie wzajemnego popierania i ochrony inwestycji” – czytamy w informacji prasowej.

Spółka wzywa do szybkich negocjacji z rządem w celu polubownego rozwiązania sporu i wskazuje prawo Prairie do poddania sporu międzynarodowemu arbitrażowi w przypadku, gdy spór nie zostanie rozwiązany polubownie.

W październiku 2017 r. spółka Prairie złożyła w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie wniosek o wydanie tzw. decyzji środowiskowej. Od tego czasu czeka na odpowiedź. To ostatni dokument, który jest niezbędny do złożenia wniosku o koncesję na wydobycie. Bez niego nie ruszy budowa kopalni. To między innymi za te opóźnienia Australijczycy pozwali Polskę. Może chodzić nawet o 10 mld zł odszkodowania.

„Spółka wyjaśnia, że nie może komentować wysokości ewentualnego roszczenia, z którym może wystąpić w przypadku braku polubownego rozwiązania sporu. Prairie odpowiednio powiadomi uczestników rynku, gdy będzie mogła to uczynić” – zastrzega spółka.

„Zabezpieczyć prawa i chronić interesy”
„Prairie Mining może potwierdzić, że podejmuje wszelkie niezbędne działania, aby zabezpieczyć swoje prawa i chronić swoje inwestycje w Polsce. Wyrażamy nadzieję, że nasz spór z rządem można rozwiązać polubownie. Spółka rozważy wszelkie inne działania niezbędne do zapewnienia ochrony swoich praw” – czytamy w dalszej części listu.

Biznes

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Przygotowania do budowy kopalni Jan Karski trwają od kilku lat. W tym czasie spółka wydała na dokumentację i wykup części gruntów ok. 60 mln zł. Szacuje, że budowa pochłonie kolejne 2 mld zł.

Według pierwotnych planów, spółki miała złożyć wniosek o koncesję wydobywczą na początku 2017 r. Pierwszy węgiel miał wyjechać z szybów w 2023 r. Rocznie kopalnia ma produkować 6,34 mln ton węgla koksującego. Pracę w spółce ma znaleźć ok. 2 tys. osób.

W październiku chęć przejęcia lubelskiego złoża zgłosiła Jastrzębska Spółka Węglowa.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
kolunio zunia od POczątku nakręcał cały ten geszeft POd kątem wyłudzenia odszkodowań za POmocą kapturowych sądów arbitrażowych? To by pasowało do filozofii cwaniakowania charakterystycznej dla tych kręgów.
o
odPOwiadam
którzy zainwestowali w grunty bez pozwolenia na budowę 60 milionow i chca 10 miliardów odszkodowania gdy nie dostana koncesji.
l
lube3
Najpierw zezwolenia i koncesje a później wykup gruntów , itp. Czyżby poprzedni rząd PZERO i ZSL-u coś im naobiecywał . Spróbujcie coś zrobić w Australii bez zezwolenia to natychmiastowa deportacja i duża grzywna. A jeśli chodzi o węgiel to jest dobro narodu Polskiego i nie zgadzamy się na zarabianiu na nim przez obcych.
f
f
lewacka australia zaatakowala najlepszy pod sloncem RZąd Prawdziwych Polaków !!!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Papież zaapelował do pojednania tam, gdzie toczą się wojny. Pozdrowił też uczniów

Papież zaapelował do pojednania tam, gdzie toczą się wojny. Pozdrowił też uczniów

W.Kosiniak-Kamysz: Zawsze młodzi ludzie głosują przeciwko obecnej władzy

ROZMOWA
W.Kosiniak-Kamysz: Zawsze młodzi ludzie głosują przeciwko obecnej władzy

Wróć na i.pl Portal i.pl