Nie żyje Sława - foka seniorka z warszawskiego zoo
- Kochani! Wczoraj musieliśmy pożegnać naszą foczą seniorkę, Sławę. Jest to zdecydowanie koniec pewnej ery, Sława urodziła się w Warszawskim Zoo i dożyła sędziwych niemal 42 lat. Dla większości z nas "była od zawsze" - przekazali opiekunowie.
Urodziła 17 szczeniąt i była wspaniałą foczą mamą, doczekała się 16 wnuków.
- Była na tyle troskliwą ciocią Sławcią, że karmiła także szczeniaki innych samic, wystarczyło, że któreś "zapłakało". Była ostoją cierpliwości i spokoju dla innych fok i dla nas, uwielbiała jeść i wygrzewać się na słońcu. Dawała nam mnóstwo radości i śmiechu pozwalając się głaskać, zaciskając nos podczas treningu i siarczyście na nas smarkając. Była naszym kochanym obżartusem, lodołamaczem i czołgiem - napisali opiekunowie.
Podkreślili również, że "basen bez jej wielkich okrągłych oczu, poczciwej mordki, nie będzie już taki sam".
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Sława reprezentowała największą z bałtyckich fok
Sława była foką szarą, czyli największą z bałtyckich fok. Liczebność populacji tego gatunku na Bałtyku wynosi ok. 20,5 tys. sztuk. Ich ubarwienie jest od ciemnobrązowego do jasnoszarego. Samce są zawsze ciemniejsze z jasnymi plamkami, natomiast samice są jaśniejsze z ciemnymi plamkami na grzbiecie. Foki te są zwierzętami stadnymi, zasiedlają głównie strefę przybrzeżną północno-wschodniego Bałtyku, niekiedy wpływają rzekami w głąb lądu.
Źródło:
