Prawie 600 fok nad brzegiem Bałtyku. Czy to niecodzienne zjawisko? Okazuje się, że niekoniecznie!

Michał Karcz
Michał Karcz
Jeden z pracowników Stacji Morskiej im. Profesora Krzysztofa Skóry IO UG wykonał zdjęcie, na którym uwieczniono blisko 600 fok.
Jeden z pracowników Stacji Morskiej im. Profesora Krzysztofa Skóry IO UG wykonał zdjęcie, na którym uwieczniono blisko 600 fok. Stacja Morska im. Profesora Krzysztofa Skóry IO UG
Stacja Morska im. Profesora Krzysztofa Skóry IO UG wykonała dronem niesamowite zdjęcie! Prawie 600 fok wyleguje się w rezerwacie Mewia Łacha przy Ujściu Wisły w Gdańsku. Taki widok wydaje się niecodzienny, jednak - jak się okazuje - o tej porze roku foki możemy obserwować tam od lat.

Foki nad brzegiem Bałtyku. Setki zwierząt zaobserwowano nieopodal ujścia Wisły

Jeden z pracowników Stacji Morskiej im. Profesora Krzysztofa Skóry IO UG wykonał zdjęcie, które od razu przykuwa uwagę. Na fotografii widzimy foki, które wylegują się na jednej z "wysp". Administratorzy Stacji Morskiej na Facebooku zorganizowali zabawę, w ramach której mieliśmy podać dokładną liczbę ssaków.

Okazało się, że na fotografii uwieczniono 592 foki. Wydaje się, że to zjawisko jest niespotykane, jednak systematycznie od ponad 12 lat foki pojawiają się liczną grupą nad polskim brzegiem Bałtyku. Ich populacja się stale powiększa, co bardzo cieszy wszystkich miłośników tych zwierząt.

Czytaj także: Trzy foki z Helu przez rok pokonały sporą odległość. Ta trasa robi wrażenie

Fotografia została zrobiona nad Ujściem Wisły w rezerwacie Mewia Łacha. Foki u polskiego wybrzeża to od ponad dekady zjawisko cykliczne. Jak ustaliła Stacja Morska, od 2010 roku po wieloletnich pojedynczych odwiedzinach te sympatyczne zwierzątka goszczą u nas regularnie. Co ciekawe, kilkadziesiąt lat temu obecność fok w Zatoce była na porządku dziennym. To, że powoli i sukcesywnie wracają do macierzy jest związane z tym, że populacja fok się odradza.

Ujście Wisły to przyjazne środowisko dla fok jeżeli chodzi o codzienne życie. Jednak w kwestii rodzenia młodych zwierzęta te są bardzo ostrożne i wybierają do tego inne lokalizacje. Najpewniej nie czują się na tyle bezpiecznie, by powić potomstwo nad polskim morzem. Na ten moment przyrodnikom udało się udokumentować jeden taki przypadek. Na jednej z łach przy Ujściu Wisły w 2016 roku pojawiła się mały osobnik foki szarej.

Foki przy Ujściu Wisły - jak je obserwować?

Z racji tego, że foki szare wracają do swojego naturalnego środowiska, pracownicy Stacji Morskiej apelują, by nie płoszyć zwierząt i spacerować wyłącznie po wyznaczonych do tego ścieżkach. Jeżeli chodzi o samą obserwację okazów, zaleca się zaopatrzyć w dobrą lornetkę, bowiem łachy, na których przebywają foki są oddalone od brzegu najczęściej o kilkadziesiąt metrów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Prawie 600 fok nad brzegiem Bałtyku. Czy to niecodzienne zjawisko? Okazuje się, że niekoniecznie! - Dziennik Bałtycki

Wróć na i.pl Portal i.pl