Wczoraj portal Goniec.pl poinformował, że w poniedziałek dziennikarka Beata Tadla trafiła do szpitala. Według informacji portalu, 46-latka miała źle się poczuć podczas nagrań realizowanych poza Warszawą. Towarzyszące jej na miejscu osoby wezwały karetkę. Serwis zapewnił, że informacja o stanie zdrowia Tadli została potwierdzona "u wiarygodnego źródła".
Poinformowano, że powodem hospitalizacji dziennikarki była zapaść.
PW środę portal Pudelek.pl skontaktował się z synem Beaty Tadli.
Jan Kietliński poinformował o stanie zdrowia swojej matki, jak przekazał, Beata Tadla czuje się znacznie lepiej.
Syn Tadli zdradził, że pogorszenie stanu zdrowia dziennikarki miało związek z przemęczeniem. Jego zdaniem, potrzebuje ona przede wszystkim odpoczynku.
- Wszystko z nią w porządku. Musi po prostu odpoczywać. Była lekko przepracowana i potrzebuje po prostu wakacji! - powiedział Pudelkowi syn Tadli.
