Będzie 1000+ dla bezrobotnych?

Małgorzata Oberlan
W samym Toruniu bezrobotnych 4781 osób. Tylko 646 z nich ma prawo do zasiłku. Czas na podwyżkę świadczenia?
W samym Toruniu bezrobotnych 4781 osób. Tylko 646 z nich ma prawo do zasiłku. Czas na podwyżkę świadczenia? Dariusz Gdesz
Według rządowych zapowiedzi, zasiłki maja wzrosnąć do 1000 zł brutto. Projekt budzi duże kontrowersje. Od 2014 roku zasiłek dla bezrobotnych wynosi tyle samo: 717, 30 zł netto przez pierwsze trzy miesiące i 572,87 zł przez kolejne. Jeszcze mniej, gdy zwolniony z pracy ma staż niższy, niż 5 lat. - Czas na podwyżkę, skoro bezrobocie spadło - mówi pan Adam.

Rzeczywiście, bezrobocie w kraju spadło w październiku do rekordowego poziomu 6,6 procent. W Kujawsko-Pomorskiem stopa bezrobocia wynosi 9,8 procent. Ale, uwaga! Na 79 tys. 758 zarejestrowanych bezrobotnych prawo do zasiłku ma tylko 11 tys. 852 osób. W Toruniu na 4 tys. 781 - zaledwie 646. W powiecie toruńskim - na 4 tys. 154 - 781. Czy skoro grupa zasiłkobiorców tak się kurczy, nie jest to najlepszy czas na podwyżkę świadczeń?

„Przeżyć, jak w Niemczech”

- Polski zasiłek to jakaś kpina! - denerwuje się pan Adam, bezrobotny monter. - Ani za to opłacić mieszkania, ani się najeść, ani nic. Przez kilka pracowałem w Niemczech (teraz nie mogę ze względów osobistych) i na zasiłku też bywałem. Jego wysokość pozwala na przeżycie. Nie wspomnę już o bezrobotnych z dziećmi, którzy na nie dostają dodatkowe świadczenia.

Torunianin ma rację. Niemieckie zasiłki to pozwalają na godne funkcjonowanie w okresie pozostawania bez pracy. Od 1 stycznia 2017 roku kwota zasiłku dla bezrobotnych (Arbeitslosengeld II, którą nazywa się potocznie Hartz IV) dla samotnej osoby pozostającej długotrwale bez pracy wynosi 409 euro miesięcznie. Gdy obydwoje małżonkowie lub partnerzy są bez pracy, to drugi z nich otrzymuje 368 euro miesięcznie. Kolejne pieniądze należą się też na dzieci.

Ale to jednak Niemcy! W Polsce zasiłki podlegają waloryzacji z dniem 1 czerwca każdego roku, której dokonuje się na podstawie poziomu cen towarów i usług konsumpcyjnych za rok poprzedni ogłaszanego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego. Od 2014 roku waloryzacji nie bylo. Ale...

Pomysł od razu wzbudził kontrowersje. Szybko pojawiły się ostrzeżenia ekspertów, że opłacalność pracy spadnie, a firmy będą mieć kłopoty. Różnica między najniższą pensją krajową a zasiłkiem będzie tak mała, że niemotywująca do podejmowania pracy.

Wybiorą pracę na czarno?

- Przy obecnych rekordowo niskich poziomach bezrobocia, uwidoczniły się wyraźne niedobory kadrowe na polskim rynku pracy. W naszej gospodarce mamy już w niemal 100 tys. wakatów, a ich liczba rośnie w lawinowym tempie - alarmuje - Andrzej Kubisiak z firmy Work Service.

Zdaniem tego eksperta, podnoszenie zasiłków może stanowić dodatkową zachętę do niepodejmowania legalnego zatrudnienia, a to jeszcze bardziej pogłębi problemy rekrutacyjne, które dotykają już przeszło jedną trzecią polskich firm.

Co zrobi rząd? Do 1 czerwca 2018 r. zasiłki zostają „po staremu”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl