W jednej chwili z 30 straganów, apteki, bloku mieszkalnego, banku i kilku samochodów została sterta gruzów i stali.
Na nagraniu wideo widać, jak ludzie spoglądają w niebo, gdy słyszą zbliżający się rosyjski pocisk. Kilka sekund później uciekają w poszukiwaniu schronienia lub padają na ziemię po ogromnej eksplozji.
Co najmniej 17 zabitych
Co najmniej 17 osób zginęło. Wśród zabitych było dziecko. Na innym filmie widać ratowników przeszukujących zniszczone obiekty. Gdy wynoszą ciała w czarnych workach, ludzie krzyczą: "Kogo znaleźliście?"
Widać też zakrwawioną podłogę apteki i słychać słowa rzeczniczki policji: W chwili ataku byli tu cywile, kupowali leki. Ludzie tu umierali. Ponad pół setki ludzi została ranna.
Kostiantynówka leży 30 km od Bachmutu, miejsca, gdzie aktualnie toczą się najkrwawsze walki rosyjskiej inwazji.
Trzeba pokonać rosyjske zło
- To rosyjskie zło musi zostać pokonane tak szybko, jak to możliwe – mówił prezydent Zełenski. Dodał później, że był to celowy atak na „pokojowe miasto”.
Ukraińscy dowódcy mówią już o pewnej prawidłowości ze strony agresora. Kiedy tylko ukraińskie wojska robią postępy na liniach frontu, agresor odpowiada brutalnym atakiem na cywilów.
lena