Oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku podinspektor Magdalena Ciska poinformowała PAP, że podejrzanego o oszustwo 24-latka w czwartek sąd aresztował na trzy miesiące.
Podawał się za radcę prawnego
- We wtorek po południu policjanci odebrali zgłoszenie, że w jednej z galerii handlowych na Przymorzu, zgłaszający jest na spotkaniu z oszustem, który chce wyłudzić od niego 450 tysięcy złotych. Na miejsce pojechali policyjni wywiadowcy i zatrzymali wskazanego przez pokrzywdzonego 24-latka - dodała Ciska.
Funkcjonariusze ustalili, że sprawca w połowie kwietnia skontaktował się z pokrzywdzonym za pomocą komunikatora i przedstawił się jako inwestor w nieruchomości i radca prawny.
24-latek zaproponował, by pokrzywdzony zainwestował łącznie 450 tysięcy złotych w mieszkanie i w restaurację i przekazał te pieniądze, by zająć się formalnościami. Kiedy pokrzywdzony sprawdził, że mężczyzna o podanym imieniu i nazwisku nie figuruje w rejestrze radców prawych i doradców podatkowych, a restauracja, w której ma kupić udziały, nie jest na sprzedaż, umówił się z oszustem na spotkanie, na które zaprosił też policjantów.
- Zatrzymany 24-latek tłumaczył funkcjonariuszom, że nie ma miejsca zamieszkania oraz pracy i chciał w szybki sposób zdobyć pieniądze. Podejrzany w prokuraturze usłyszał dwa zarzuty za usiłowanie oszustwa - tłumaczyła gdańska funkcjonariuszka.
W czwartek sąd zdecydował o aresztowaniu na trzy miesiące. Za usiłowanie oszustwa grozi do 8 lat więzienia.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Źródło:
