Bieg Sierściucha w Lesie Osobowickim [ZDJĘCIA]

MK
Marcin Kaźmierczak
Ponad 200 biegaczy wystartowało dziś w Lesie Osobowickim w Biegu Sierściucha. Połowa z nich pobiegła na "sześć łap" z psami. Do biegu można było także wypożyczyć psa ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt, a po biegu, adoptować go i zabrać do domu.

Trasa Biegu Sierściucha zorganizowanego przez Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt przy ul. Ślazowej prowadziła po Lesie Osobowickim. Chłodna i pochmurna pogoda nie odstraszyła miłośników biegania i czworonogów. Leśnymi, usłanymi jesiennymi liśćmi alejkami na 5-kilometrowej trasie pobiegło ponad 200 biegaczy. Połowę z nich do mety prowadziły uwiązane na smyczach psy.

Jak informuje Joanna Kowalczyk, organizatorka Biegu Sierściucha, celem biegu było jednak nie jak najszybsze pokonanie trasy, a promocja adopcji zwierząt zamieszkujących wrocławskie schronisko przy ul. Ślazowej. Cel został osiągnięty, ponieważ po biegu adoptowany został jeden z podopiecznych schroniska.

Na polanie przy schronisku można było również udzielanie pierwszej pomocy - również zwierzętom, a także porozmawiać z zoopsychologami, trenerami psów, zoofizjoterapeutami i dogoterapeutami. Podczas biegu, pracownicy schroniska zbierali również koce i ręczniki, które z pewnością przydadzą się podczas zbliżających się mrozów.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Anna
Brałam udział i w Maratonie i w Biegu Sierściucha. Wspaniała atmosfera i pogodni, z empatią i o wielkim sercu ludzie i sportowcy. Proporcjonalnie do zapotrzebowania ilość karetek i ochrony odpowiednio dobrana. Polecam Panu spróbować następnym razem przespacerować z nami, a endorfiny radości i spojrzenie na świat z innej perspektywy na pewno się pojawią. Pozdrawiam :)
M
Maciek DW
I można zrobić imprezę nie zamykając całego miasta i bez angażowania policji karetek etc !?
Można !!
Oby kolejne maratony też tak się odbywały
B
Biały Pan
Nie oficjalnie na imprezie był prezes ze swoim kotem!
Wróć na i.pl Portal i.pl