Bierzmowanie w Rybniku ma się odbyć w sobotę. Rodzice mają wątpliwości, czy to dobry czas

W Archidiecezji Katowickiej nie odwołano celebracji sakramentu bierzmowania, ale każdy przypadek ma być rozpatrywany indywidualnie. Rodzice mogą zgłosić chęć przełożenia sakramentu na inny termin.

Z bierzmowania nie mają zamiaru rezygnować w bazylice św. Antoniego w Rybniku, gdzie uroczystość ma się odbyć w najbliższą sobotę, 24 października. Część rodziców ma wątpliwości, czy to dobry moment na taką uroczystość, gdy codziennie notowane są rekordy zarażeń koronawirusem.

- Msze święte w bazylice odbywają się przy zachowaniu wszelkich norm sanitarnych, przestrzegany jest dystans – jedna osoba na 4 metry, co w przypadku bazyliki pozwala na uczestnictwo w mszy 460 osobom. W sobotę odbędzie się msza, podczas której będzie udzielany sakrament, ale nikt do niczego nikogo nie zmusza – mówi ks. Marek Bernacki, proboszcz bazyliki św. Antoniego w Rybniku.

Tłumaczy, że uroczystość, która ma się odbyć w sobotę, była już przekładana. Dodaje, że teraz do bierzmowania chce przystąpić 90 młodych ludzi, co razem ze świadkami i rodzicami daje około 360 osób.

Proboszcz przyznaje też, że jest grupa około 20 osób, które prawdopodobnie nie przystąpią do sakramentu, nie pojawiły się na ostatnim spotkaniu.

- Nie wiemy, z jakich powodów, nie wiemy czy są np. na kwarantannie, czy też się boją lub są inne powody. Te osoby nie dały znać. Nikt nie jest odrzucony. Te osoby przez rok przygotowywały się do sakramentu. Będą mogły otrzymać sakrament na wiosnę. Dobrze by jednak było, by informować nas o takim zamiarze – mówi ks. Bernacki.

Części rodziców niepokoi też fakt, że wcześniej w kościele ma się odbyć próba, a także wspólna spowiedź.

- Bez próby mogłoby się jeszcze obejść, ale bez spowiedzi już nie. Postaramy się, by było maksymalnie bezpiecznie. Będzie więcej księży. W bazylice jest wielka przestrzeń – dodaje.

Wiadomo, że sakramentu bierzmowania rybnickiej młodzieży ma udzielić ks. biskup Adam Wodarczyk. Arcybiskup Wiktor Skworc, u którego potwierdzono COVID19, wciąż przebywa na kwarantannie.

Tymczasem, w ostatnich dniach w całej Polsce głośno było o zarażonym biskupie Grzegorzu Balcerku, który sprawował sakrament bierzmowania w czwartek (15.10) w parafii w Lesznie. O tym, że jest zarażony, dowiedział się kilka dni później.

- W naszej diecezji bierzmowania odbywają się bez przeszkód. Rozmawiałem z biskupem, szczególnie w dużych kościołach, jak nasza bazylika, takie uroczystości mogą się odbywać przy zachowaniu wszelkich zasad sanitarnych - dodaje ks. Bernacki.