Bliski sojusznik Putina przyznaje: Inwazja wojskowa na Ukrainie nie idzie tak szybko, jak chciał Kreml

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
Władimir Putin. Jeden z jego najbliższych sojuszników ocenił, że „rosyjska operacja wojskowa na Ukrainie nie przebiegła tak szybko, jak chciał tego Kreml”
Władimir Putin. Jeden z jego najbliższych sojuszników ocenił, że „rosyjska operacja wojskowa na Ukrainie nie przebiegła tak szybko, jak chciał tego Kreml” Fot. youtube.com
Jeden z najbliższych sojuszników Władimira Putina ocenił, że „rosyjska operacja wojskowa na Ukrainie nie przebiegła tak szybko, jak chciał tego Kreml”. Reuters odnotowuje, że te słowa są najsilniejszym, jak dotąd, publicznym uznaniem ze strony Moskwy, że sprawy nie idą zgodnie z planem.

Szef Gwardii Narodowej Wiktor Zołotow, przemawiając w niedzielę na nabożeństwie pod przewodnictwem prawosławnego patriarchy Cyryla, obwinił za wolniejszy niż oczekiwał Kreml postęp w inwazji na Ukrainie „skrajnie prawicowe siły ukraińskie, które ukrywają się za cywilami”.

Jego komentarz jest sprzeczny z oceną ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu, który w piątek powiedział Putinowi, że „wszystko idzie zgodnie z planem” – komentuje Reuters.

– Chciałbym powiedzieć, że tak, nie wszystko idzie tak szybko, jak byśmy chcieli – powiedział Zołotow, niegdyś odpowiedzialny za bezpieczeństwo osobiste Putina. Jego wypowiedź została zamieszczona na stronie internetowej Gwardii Narodowej.

Zołotow jest ważnym funkcjonariuszem służb bezpieczeństwa, który był kiedyś szefem bezpieczeństwa Putina. Obecnie stoi na czele Gwardii Narodowej, rodzaju wewnętrznych sił zbrojnych, które obejmują m.in. policję. Gwardia Narodowa jest podporządkowana bezpośrednio Putinowi i ma siły rozmieszczone na Ukrainie.

reuters.com

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl