B.R.O nie będzie już raperem. Jakub Birecki zmienia twórczość i przedstawia się jako BROSKI

Damian Kelman
Damian Kelman
Wideo
od 16 lat
B.R.O przez lata działał w rapie, tworząc wiele znanych kawałków. Teraz oficjalnie postanowił zerwać ze swoją przeszłością. Ogłosił, że nie jest już raperem. Muzyk zmienia swój styl i pseudonim. Teraz przedstawia się jako BROSKI.

Spis treści

B.R.O nie będzie rapował

Jakub Birecki znany jest szerszej publiczności jako B.R.O. Na scenie muzycznej działa od 2009 roku, gdy pojawił się jego pierwszy nielegalny album "Univers Story". Od tamtego czasu było o nim coraz głośniej. Przez kilka lat niemal rok w rok wydawał kolejne albumu, zdobywając m.in. złote płyty za "High School" czy "Nowy rozdział".

Pośród najbardziej znanych piosenek B.R.O można wymienić natomiast takie utwory jak "Jeszcze będzie pięknie", "Zimna jak lód", "Mała" czy "Nie będziemy przyjaciółmi".

Teraz oficjalnie ogłosił, że zmienia swoją karierę i nie będzie już rapował.

B.R.O wydał oświadczenie

B.R.O od lat zajmował się jednak nie tylko tworzeniem własnej muzyki rapowej, ale też pisał teksty, był producentem i robił wiele innych okołomuzycznych rzeczy. Teraz wyjawił swoją decyzję w obszernym oświadczeniu na Instagramie, gdzie wytłumaczył powody, dla których kończy z rapem.

"Byłem raperem. Świadomie piszę to dziś w czasie przeszłym. Bo kim właściwie jest „raper”? Ziomkiem, który pisze teksty i potem je nawija - pewnie w dużym uproszczeniu można by było tak to ująć. Ja ze słowem „raper” przestałem się utożsamiać już jakiś czas temu, ponieważ czuję, że mówiłoby ono o mnie zdecydowanie zbyt mało" - zaczął.

Jak tłumaczy, to , co robi muzycznie "już dawno wykracza poza szufladkę zwaną „RAP”", a jego "wyobraźnia, plany, marzenia prowadzą (go) w zupełnie innym kierunku".

"To nie jest nagła zmiana. Od lat moja muzyka nie polegała tylko na rapowaniu. Produkuję, gram na instrumentach, robię mix mastering oraz szlifuję swój wokal, a konkretnie śpiew, aby czuć, że jestem lepszy niż byłem. Robienie muzyki zawsze dawało mi przyjemność. Było to moją terapią, relaksem, sportem, pasją, pracą i wszystkim, co wprawiało moje życie w ruch. Muzyka była jego rytmem - dosłownie i w przenośni. Nadszedł jednak moment, kiedy poczułem, że rapowanie przestało mi dostarczać... w zasadzie wszystkiego" - dodaje.

Dalej wyjaśnia, że ostatnio nie czuł się dobrze, gdy tworzył treści takie jak dotychczas.

"W ostatnich miesiącach nie czułem grama ekscytacji w trakcie robienia rapowych numerów. Wyraźnie poczułem, że to droga donikąd. Dlatego dzielę się dzisiaj z Wami tymi emocjami. Tak jak zawsze w dotychczasowej podróży - muszę iść za głosem, który gra mi w duszy. Nawet kosztem tego, że niektórzy z Was zawsze będą woleć mnie w rapowym wydaniu, które pokochali i któremu przez lata byli wierni" - czytamy w oświadczeniu.

BROSKI zastąpi B.R.O

Jakub Birecki stwierdził, że w jego muzycznym życiu przyszedł czas na "nowy etap".

"Byłem raperem i jak przystało na rapera, zawsze byłem z Wami szczery. Nadchodzi nowy etap, do którego serdecznie Was zapraszam. Nadchodzi nowy rozdział B.R.O, w którym czuję się w końcu sobą w każdym calu. Zarówno muzycznie, jak i wizerunkowo - to jestem JA" - napisał.

Teraz jego twórczość będzie skupiona wokół progresu.

"Progres to od zawsze była moja droga. Ścieżka człowieka, który dojrzewa, dorasta i rozumie, kim tak naprawdę jest. Tak samo prawdziwy byłem w 2012 roku w czapce z daszkiem rapując z prędkością broni maszynowej i tak samo prawdziwy jestem dziś w kapeluszu i z ukulele, śpiewając nowy singiel" - wyznał, dodając, że jego najnowszy singiel "Bilet" ukaże się już w ten piątek.

Na koniec przekazał pozytywne wieści dla swoich najwierniejszych fanów.

"Dla tych, którzy cały czas byli, są i będą ze mną, mam dobre wieści. Przed nami nowa przygoda pełna emocji i wrażeń. BROSKI TEAM. Pamiętajcie - trzeba zmieniać siebie, aby sobą pozostać" - zakończył.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

m
marek
"gdy pojawił się jego pierwszy nielegalny album " to znaczy, że ktoś nagrał go i wydał album? Nie, to dziennikarz ukończył Kolegium Tummanum.
Wróć na i.pl Portal i.pl