Budowa S17. Unijne pieniądze na drogę do Warszawy już zapewnione

Sławomir Skomra
Anna Kurkiewicz/archiwum/zdj. ilustracyjne
To już pewne. Są setki milionów złotych na budowę drogi ekspresowej w stronę stolicy. To nie jedyna dobra wiadomość, bo potężne pieniądze otrzyma też kolej. To środki na modernizację wagonów i lokomotyw, które wyruszą na lubelskie tory.

- Dofinansowanie pozwala nam na jeszcze efektywniejszą realizację jakże ważnego, ekspresowego połączenia Warszawy z Lublinem - podkreśla Agnieszka Krupa, zastępca Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad. - Trasa S17 będzie wspomagać rozwój gospodarczy nie tylko Polski Wschodniej, ale również całego kraju.

Chodzi o podpisaną właśnie umowę na unijne dofinansowanie budowy ekspresówki S17 na odcinku od węzła Lubelska (gdzie południowa obwodnica Warszawy będzie łączyć się z drogą S17) do Garwolina.

Nowa ekspresówka będzie przebiegać przez powiaty otwocki (gmina Wiązowna, gmina Celestynów, miasto Otwock, gmina Kołbiel) i garwoliński (gminy Pilawa i Garwolin).

Cała inwestycja, która właściwie się już rozpoczęła, ma kosztować 1,25 mld zł, a dofinansowanie unijne wynosi 618,5 mln złotych.

Kasa na kolej

Oprócz tego podpisano też umowę na dofinansowanie wielkiego projektu kolejowego. Spółka PKP Intercity zamierza wydać 990,4 mln zł (402,5 mln zł z UE) na modernizację 183 wagonów i 20 lokomotyw elektrycznych.

Pociągi będą jeździły m.in. na trasie Lublin – Kielce –Katowice – Wrocław – Zielona Góra –Szczecin – (Świnoujście).

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
Tomasz
Światem od zawsze rządził pieniądz i jego właściciele. Pieniądze na te unijne inwestycje nie biorą
się z jakiś tajnych sejfów ale są "produkowane" przez banki. Żeby sięgnąć po ten "produkt" trzeba się
zadłużyć i stać niewolnikiem banksterów. W późniejszym etapie państwo wchodzi na "grecką ścieżkę
wzrostu" i staje się niewolnikiem tych banksterów. Tak wygląda ten unijny dobrobytek i cała ta
"jedynie słuszna demokracja". Tyle tylko, że co pewien czas banksterzy robią reset (kryzys)
i wpędzają zadłużony w tarapaty odbierając im wszystko co stworzyli. Oni się bogacą, a reszta
zostaje puszczona w maliny.
T
Tadzik
nie jeżdżę do Lublina, nie ma po co - nic tam nie ma, prowincja.
d
dax
.. i rzeczywiście codziennie widzę setki natowskich czołgów przejeżdżających nią w tę i z powrotem. Jeżdżą jak głupie...
a
as
Miło się czyta jak małomiasteczkowy leczy kompleksy. Nie przyjeżdżaj do Lublina, nikt cie tu nie potrzebuje.
T
Tadzik
bo po co komu do Lublina jechać, no może czasami na targ metr kartofli kupić albo gęś, nareszcie fundusze i projekt idzie w dobrym kierunku, szkoda że straciliśmy tyle czasu ( i pieniędzy) na budowę 17ki na południe, już do tej pory dojazd do stolicy by był.
M
Maryja
Gdzie nasza godność? Pisowski zdradziecki rząd bierze falszywe srebrniki zamiast odmówić i nie brać! Polak moze i glodny, może bosy ale tylko do Boga zwrócony. A nie do przeklętej unii europejskiej. Po co i dla kogo te drogi, bo nie dla polaka! Pewnie dla niemca, żyda lub araba.
g
gdax
Robią wszystko pod ukraine i wojska nato (czyt. USraelskie)
&
Jakie unijne pieniadze ? To sa pieniadze z naszej kieszeni. Placimy co roku skladke liczona w miliardach. Malo tego, musimy zadluzyc sie aby sfinansowac w wysokosci 50 % przed pierwsza wplata. Nasz dlug wzrasta przez to pseudofinansowanie. Te drogi potrzebne sa do przejezdzania czolgow natowskich.
A
Adam z Lublina
A wojewoda Czarnek tak się wstydzi Unii, że flagę schował. Ciekawe którędy będzie do Warszawy jeździł. Przez Żoliborz pewnie .... :).
g
grucha
Teraz mamy więcej
W
W
ta kasa była już dawno zapewniona

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Wróć na i.pl Portal i.pl