Spis treści
Świetna nawierzchnia, cudowne widoki, góry po horyzont... - mowa o drodze z Bielska-Białej do Żywca. Zobacz jak pięknie prezentuje się jesienią na najnowszych zdjęciach. Jej fragment otwarto 10 lat temu. Miał być otwarta w 2012 roku, ale był spory poślizg...
Zobacz zdjęcia tej pięknej drogi w jesiennej odsłonie
10 lat temu otwarto drogę z Bielska-Białej w kierunku Żywca
6 listopada 2014 r. została oddana do ruchu droga S69 o długości 6,15 km od węzła Mikuszowice do węzła Buczkowice. Oddany wówczas do ruchu odcinek był pierwszym z dwóch, budowanej drogi ekspresowej S69 Bielsko-Biała-Żywiec. Udostępnienie wówczas kierowcom tego odcinka drogi ekspresowej pozwoliło na skrócenie dojazdu do Żywca o około 15 minut. W ramach realizacji tego odcinka wybudowano m.in. 4 mosty i 5 wiaduktów.
Rok później otwarto drugi i ostatni fragment drogi do Żywca
24 lipca 2015 r. do ruchu oddano ostatni z odcinków budowanej drogi ekspresowej S-69 Bielsko-Biała-Żywiec, o łącznej długości 15,56 km. Udostępnienie kierowcom 9,41 km odcinka, od węzła Buczkowice do Żywca, pozwoliło na skrócenie dojazdu do Żywca o około 25 minut. W ramach realizacji tego odcinka wybudowano 3 mosty, 9 wiaduktów, 1 estakadę, 2 kładki...
Droga miała być otwarta w 2012, ale był spory poślizg
Droga z Buczkowic do Żywca powinna być gotowa w... listopadzie 2012 roku. Nie była.
W grudniu 2013 roku Generalna Dyrekcja - po kilkunastu miesiącach marazmu, kolejnych aneksach do umowy i obiecywaniu kierowcom, że wszystko będzie dobrze i niebawem droga zostanie oddana do użytku - zerwała kontrakt i wyrzuciła Polimex Mostostal z placu budowy.
"Budowa ponad 15-kilometrowego odcinka drogi ekspresowej S69 z Bielska-Białej do Żywca przejdzie do historii jako przykład niesolidności, bylejakości i zwodzenia ludzi" - pisaliśmy na naszych łamach w grudniu 2013 roku, bo to właśnie wtedy - w obliczu rozpisania nowego przetargu i szukania wykonawcy - wielu mieszkańców nie tylko Podbeskidzia straciło nadzieję na skończenie tej drogi.
To droga jest jedną z najpiękniejszych w woj. śląskim - choć...
Na szczęście, wiosną 2014 roku sześć firm było zainteresowanych dokończeniem budowy ekspresówki - fachowcy oceniali wówczas stopień zaawansowania prac w przypadku robót drogowych na 56,3 proc. i 76 proc. dla prac mostowych. Najniższą ofertę, opiewającą na 240 mln zł, złożyła spółka Mota-Engil i to jej przypadło w udziale dokończenie budowy. Na początku lipca ub. roku została podpisana umowa i ci wszyscy, którzy śledzili inwestycję i pamiętali nieporadność Polimexu, wstrzymali oddech czy Mocie uda się dotrzymać terminów.
Prace zostały bowiem podzielone na dwa etapy. Odcinek o długości 6,1 km od węzła Mikuszowice do węzła Buczkowice miał zostać oddany do ruchu w cztery miesiące od daty rozpoczęcia robót, czyli do końca 2014 roku. I faktycznie tak się stało. Zaś odcinek o długości 9,4 km od węzła Buczkowice do Żywca do dziewięciu miesięcy od daty rozpoczęcia robót, czyli na koniec lipca tego roku. I też tak się stało.
Nie przeocz
- Gierek: "To wola narodu". Huta Katowice z prywatnego archiwum słynnego fotoreportera
- Pociągi dla PKP powstaną w Chorzowie? Alstom podjął rękawicę. Tak wygląda zakład
- Były prezydent Chorzowa o budowie drugiego stadionu w mieście: To absurd
- Budowa nowej S1 Bielsko-Biała - Dankowice. Tak zmienia się ekspresówka
Musisz to wiedzieć
