Burza w Łodzi: szpital w opałach
- W wyniku ulewy w Łodzi został zalany m.in. warsztat samochodowy przy ul. Wróblewskiego, gdzie opady były wyjątkowo obfite, a także pierogarnia przy ul. Piotrkowskiej, przychodnia przy ul. Bazarowej na Bałutach oraz oddział noworodków w szpitalu Centrum Zdrowia Matki Polki – mówi młodszy brygadier Jędrzej Pawlak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.
Podtopione zostały m.in. skrzyżowania al. Politechniki i ul. Wróblewskiego, gdzie kierowcy omijając rozlewiska wjeżdżali na ścieżki rowerowe oraz ul. Żeromskiego i al. Mickiewicza, gdzie woda była po kolana zarówno na jezdni pod wiaduktem, jak i w przejściu podziemnym. W rozlewisku w pobliżu Dworca Kaliskiego utknął samochód dostawczy.
Burza w Łodzi: pokłosie piorunów
Dały też o sobie znać wyładowania atmosferyczne. W hurtowni przy ul. Skrzywana piorun uderzył w latarnię zamontowaną do budynku. Podobnie działo się przy ul. Piasecznej na Górnej, gdzie piorun uderzył w kamienicę, w wyniku czego pojawił się dym na strychu.
W Łodzi strażacy mieli pełne ręce roboty. Od godz. 7 do godz. 12.30 zanotowali 25 interwencji związanych z burzami i opadami.
Podobnie działo się pod Łodzią. Na przykład w Rąbieniu (gmina Aleksandrów) powalone drzewo zawisło nad jezdnią, zaś w miejscowości Sanie (też gmina Aleksandrów) pioruny uderzyły w dwa budynki mieszkalne i na jednym z nich pojawił się ogień.
