- Jest pan pewien, że ksiądz Międlar i dr Kurek gwarantują debatę publiczną na poziomie jakiego oczekiwałaby „Solidarność” ? - pytamy przewodniczącego regionu Kazimierza Kimso.
- Od pana się dowiaduję o tym wykładzie – odpowiada przewodniczący. - Jak ktoś się zwróci o wynajęcie to wynajmujemy – dodaje.
I podkreśla, że on osobiście się tym nie zajmuje tylko spółka zawiadująca związkowym budynkiem przy pl. Solidarności. Spółka – dodajmy – w 100 procentach należy do Regionu Dolny Śląsk NSZZ Solidarność.
Jak mówi Kazimierz Kimso sale wynajmowane są nie w siedzibie związku tylko w innej części budynku. A on jako przewodniczący regionu sprawami gospodarczymi zajmować się nie chce. Obiecał jednak zainteresować się tą sprawą.
Dlaczego mamy wątpliwości? „Musimy być silni duchem i ciałem, mentalnością i wiedzą, bo tylko tak będziemy się w stanie postawić przeciwko przeciwnościom losu. TYLKO TAK BĘDZIEMY W STANIE WYGRAĆ Z ŻYDOSTWEM, ROBACTWEM I Z KOMUNIZMEM” - mówił ksiądz Jacek Międlar podczas wystąpienia na wiecu 11 listopada 2016. To z tego powodu jest dziś podejrzany o przestępstwo. Nie jesteśmy pewni czy historyczny budynek wrocławskiej „Solidarności” to dobre miejsce na propagowanie jego punktu widzenia na rzeczywistość.
Według zapowiedzi doktor Ewa Kurek mówić ma o „zorganizowanej i systemowej współpracy Żydów z niemieckimi okupantami w czasie II wojny światowej”. Ma to być fragment historii „pomijany” - jak chcą organizatorzy spotkania – „a nawet zakłamywany przez media głównego nurtu”.
W internecie znaleźliśmy wystąpienie dr. Kurek, w którym mówi: „światu podana została 30 lat temu do wierzenia bajka o zagładzie Żydów”. Na czym owa „bajka” miałaby polegać nie wspomina. Ale przyznaje rację prowadzącemu rozmowę dziennikarzowi gdy ten mówi: „Żydzi zrobili genialny marketing i PR na swojej zagładzie”.
„Przez 70 lat od zakończenia wojny środowiskom żydowskim udało się bardzo dobrze zakłamać dwie rzeczy: jedną, jaka poszła w świat jest getto jako forma represji Niemców wobec Żydów – i druga, że Żydzi od 1939 r. byli prześladowani”. Taką z kolei wypowiedź dr Kurek z wykładu w warszawskim Klubie Ronina w 2015 roku przytaczają media.
W przyszłą sobotę dr Ewa Kurek swój punt widzenia na Holocaust przedstawi w historycznej siedzibie dolnośląskiej Solidarności. Na placu Solidarności. Dawniej Placu Czerwonym.