O sprawie szeroko informowaliśmy już kilkukrotnie RUSZA PROCES BYŁEGO PROBOSZCZA
W ostatnim dniu procesu sąd przesłuchał trzech ostatnich świadków oraz biegłą sądową z zakresu psychologii. Z uwagi na wyłączenie jawności postępowania nie znamy treści zeznań ani opinii. Wobec tego, że strony nie zgłosił nowych wniosków dowodowych, sąd zamknął przewód i udzielił głosu stronom (treści mów oskarżycielskich i obrończych nie znamy). Po godzinnej przerwie Sąd Rejonowy w Tarnobrzegu orzekając w składzie jednoosobowym, ogłosił nieprawomocny wyrok, uznając winę oskarżonego.
Opis szczegółowy pierwszego czynu sformułowanego w akcie oskarżenia (w całości uznanego przez sąd) rysuje przebieg zdarzeń, jakie w latach 2005 - 2006 miały miejsce w tarnobrzeskiej parafii: (…) oskarżony w krótkich odstępach czasu dopuścił się wobec małoletniego poniżej 15. roku życia (…) co najmniej sześciokrotnie innej czynności seksualnej, polegającej na całowaniu go po całej twarzy, w szczególności w usta; poprzez dotykanie go przez ubranie po całym ciele, w tym jego narządów płciowych (...)”.
Drugi zarzut sięga przełomu czerwca i lipca 2019 roku, a do przestępstwa doszło w Ostrowcu Świętokrzyskim. Jak uznał sąd, oskarżony „użył wobec pokrzywdzonego w tej sprawie groźby bezprawnej, polegającej na zapowiedzi pozbawienia go życia poprzez przejechanie go samochodem, celem wywarcia na niego wpływu, jako na świadka, zmierzającego do powstrzymania wymienionego do złożenia zgodnych z prawdą, obciążających oskarżonego zeznań w postępowaniu prowadzonym przez prokuraturę”.
Za pierwszy czyn sąd skazał księdza na karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Za czyn drugi skazał oskarżonego na karę 8 miesięcy pozbawienia wolności, orzekając karę łączną 3 lat pozbawienia wolności.
Sąd orzekł także zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym we wszelkich formach i zbliżania się do niego na odległość mniejszą niż sto metrów, na okres ośmiu lat. Przez osiem lat (po opuszczeniu więzienia) kapłan nie będzie mógł też prowadzić działalności związanej z wychowaniem i edukacją małoletnich.
Sąd orzekł także na rzecz pokrzywdzonego nawiązkę wysokości 20 tysięcy złotych, pokrycie poniesionych przez niego kosztów (pełnomocnik) wysokości 10 tysięcy złotych i na rzecz Skarbu Państwa zapłatę 400 złotych tytułem kosztów sądowych.
Orzeczenie jest nieprawomocne i niezadowolone z niego strony mogą wystąpić o pisemne uzasadnienie orzeczenia, a następnie wnieść apelację do sądu odwoławczego, w tym przypadku do Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu.
