Zabójstwo w Sosnowcu
W niedzielę wieczorem sosnowieccy policjanci zostali wezwani do jednego z mieszkań przy ulicy Ligonia. Powodem ich interwencji miała być potężna awantura w tym miejscu. Okazało się jednak, że w lokalu doszło do krwawej jatki, a funkcjonariusze zastali w nim zwłoki 37-letniego mężczyzny.
Kłótnia po alkoholu
- W toku postępowania ustalono, iż dwaj mężczyźni spożywali wspólnie alkohol. Wraz z nimi w spotkaniu uczestniczyła kobieta. W trakcie spotkania jego uczestnicy kilkukrotnie udawali się do pobliskiego sklepu monopolowego po zakup alkoholu. Po powrocie z kolejnych zakupów, kobieta opuściła mieszkanie wychodząc z psem, natomiast pomiędzy dwoma mężczyznami doszło do kłótni, w trakcie której pokrzywdzonemu zadano kilkanaście ciosów ostrym narzędziem typu maczeta w okolice głowy, szyi, klatki piersiowej oraz nóg, co skutkowało zgonem ofiary – informuje prokurator Jakub Seweryn z zespołu prasowego Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.
Dokonanie w sprawie ustalenia i szybka reakcja organów ścigania doprowadziły do zatrzymania podejrzanego. 29-letni mieszkaniec Ukrainy przyznał się do postawionego mu przez prokuraturę zarzutu zabójstwa kwalifikowanego i trafił do aresztu, gdzie spędzi najbliższe trzy miesiące. Za zarzucany czyn grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
