Kaleta: Siłowe przejęcie bardzo ważnej instytucji
Sebastian Kaleta, poseł Suwerennej Polski (klub PiS), były wiceminister sprawiedliwości pytany o to, kto jest prokuratorem krajowym, oświadczył, że jest nim Dariusz Barski.
Pytany dlaczego – jego zdaniem – przez dwa lata obecna koalicja rządząca nie widziała problemu, że Dariusz Barski jest rzekomo wadliwie powołany na urząd prokuratora krajowego, odpowiedział, że „Donald Tusk chce zająć prokuraturę i szuka każdego, nawet kuriozalnego powodu, by swoim wyborcom wytłumaczyć, że wszystko jest w porządku”. – Tak naprawdę mamy siłowe przejęcie bardzo ważnej instytucji, która ponosi odpowiedzialność za zapewnienie bezpieczeństwa Polsce – mówił.
Dopytywany, co jeśli nie będzie porozumienia w sprawie prokuratora krajowego, Sebastian Kaleta ocenił, że wtedy będziemy mieć chaos w państwie. – Mamy już neo-prokuratora krajowego, czyli kogoś, kto uzurpuje sobie to stanowisko, a nigdy tym prokuratorem nie został – dodał.
Kaleta o "logicznej niekonsekwencji Bodnara"
Poseł Suwerennej Polski zwrócił uwagę na – jak mówił – „pewną logiczną niekonsekwencję Adama Bodnara, która obnaża całkowitą nielegalność tej operacji”.
– Skoro Dariusz Barski nigdy nie był prokuratorem krajowym, a powołał do Prokuratury Krajowej Jacka Bilewicza, to on nigdy nie mógł zostać prokuratorem krajowym Bodnara. Dlatego że decyzje Barskiego, skoro nie był prokuratorem krajowym, były chyba nieważne, bo nie wiem na jakiej podstawie mogłoby zostać uznane za ważne, skoro nie był prokuratorem krajowym według Adama Bodnara. To pokazuje, że jest to siłowego próba przejęcia prokuratury – ocenił.
Co się dzieje w Prokuraturze Krajowej?
W piątek resort sprawiedliwości poinformował, że minister sprawiedliwości prokurator generalny Adam Bodnar w czasie spotkania z prokuratorem krajowym Dariuszem Barskim wręczył mu dokument stwierdzający, że przywrócenie go do służby czynnej 16 lutego 2022 roku przez poprzedniego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę „zostało dokonane z naruszeniem obowiązujących przepisów i nie wywołało skutków prawnych”.
Decyzji Adama Bodnara nie uznaje znaczna część prokuratorów. Prokuratora krajowego nie można odwołać bez zgody prezydenta. W poniedziałek prezydent Andrzej Duda skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek w sprawie sporu kompetencyjnego pomiędzy prezydentem RP a premierem i prokuratorem generalnym.
