Ceny domów będą spadać? Sprawdziliśmy, ile dziś kosztują nieruchomości w pobliżu aglomeracji

Leszek Rudziński
Leszek Rudziński
Ceny domów już niebawem mogą zacząć spadać. Sprawdziliśmy ile obecnie kosztują nieruchomości w okolicach największych miast
Ceny domów już niebawem mogą zacząć spadać. Sprawdziliśmy ile obecnie kosztują nieruchomości w okolicach największych miast Sławomir Mielnik
Eksperci prognozują, że rosnące koszty utrzymania obniżą popyt na domy jednorodzinne. W dół pójdą także ich ceny – donosi „Puls Biznesu”. Sprawdziliśmy, ile kosztują domy o okolicach największych aglomeracji.

Jak wskazuje czwartkowy „Puls Biznesu”, miniony rok przyniósł załamanie sprzedaży na rynku nieruchomości. Choć w przypadku mieszkań analitycy spodziewają się w 2023 r. pewnej stabilizacji, nieprędko doświadczy jej rynek domów.

Mniejszy popyt na domy i spadek cen

Z najnowszych danych serwisu Nieruchomosci-online.pl wynika, że 48 proc. pośredników prognozuje spadek popytu w tym segmencie, a 64 proc. spodziewa się obniżki cen.

Bartłomiej Baranowski, koordynator ds. kontentu serwisu Domiporta.pl, tłumaczy w rozmowie z dziennikiem, że popyt na domy jednorodzinne może spaść w 2023 r. - po rokrocznym wzroście zainteresowania obserwowanym w ostatnich latach.

Rosnąca inflacja i podwyżki stóp procentowych ograniczyły zdolność kredytową Polaków. W efekcie wielu osób nie stać nawet na małe mieszkania, a co dopiero na większe nieruchomości. Drugim powodem są rosnące koszty utrzymania domów, zwłaszcza wybudowanych w XX w. – mówi Barabowski.

Najbardziej potanieją domy z drugiej ręki

Zdaniem gazety, segmentem, który najbardziej cierpi na obecnej sytuacji rynkowej, są domy z drugiej ręki powstałe w latach 50., 60., 70. i 80. XX wieku.

Są to budynki słabo albo wcale nieocieplone, wyposażone w przestarzałe instalacje, w szczególności grzewcze. Takie nieruchomości mogą potanieć nawet o ponad 20 proc. – mówi Jan Dziekoński, niezależny konsultant biznesowy i założyciel portalu analitycznego FLTR.pl.

Spadek cen wymusi zmiany w prawodawstwie?

Dziennik prognozuje, że spadek cen starszych domów może być także pochodną zmian w prawie. Marcin Jańczuk, ekspert agencji Metrohouse, mówi w rozmowie z „PB”, że „obiekty wybudowane w starszej technologii, o dużym metrażu już wcześniej nie cieszyły się dużym uznaniem z uwagi na potrzebę gruntownych remontów, z termomodernizacją włącznie”.

- Problem będzie bardziej widoczny wiosną tego roku, kiedy sprzedający będzie zobligowany do poinformowania nabywcy o zapotrzebowaniu na energię. Kupujący będzie mógł łatwo porównać oferty także pod tym względem, co można wykorzystać podczas negocjacji – tłumaczy ekspert.

Spadnie zainteresowanie domami na przedmieściach

Zdaniem Jana Dziekońskiego spowolnienie będzie widoczne także na rynku nowych domów jednorodzinnych, budowanych przez deweloperów na obrzeżach miast. Pandemia i rekordowo niskie stopy procentowe zwiększyły popyt na takie nieruchomości, co z kolei doprowadziło do ich wysypu w latach 2020-21 - czytamy.

Analityk rynku nieruchomości Barbara Bugaj, cytowana przez „PB” przypomina, że wiele mniejszych firm budujących domy na przedmieściach na skutek kosztownej obsługi długu straciło płynność. To spowodowało zawieszenie licznych budów.

Kłopoty prywatnych inwestorów

Zdaniem gazety, trudności nie ominą także prywatnych inwestorów, z których wielu wstrzymało budowę, m.in. ze względu na wysokie raty kredytowe.

Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl podkreśla, że takich przypadków są tysiące.

- Z tych tysięcy niedokończonych domów gros nadal trafia na rynek, zasilając bazę ofert portali nieruchomościowych. Próżno jednak szukać na nie chętnych. Pełną skalę problemu poznamy prawdopodobnie dopiero po zakończeniu wakacji kredytowych" - mówi cytowany przez gazetę.

Segment premium jest bezpieczny?

Dziennik zwraca uwagę na to, że kryzys może natomiast ominąć domy z segmentu premium, kupowane najczęściej przez osoby zamożne, z gotówką". - Można się zastanawiać, czy w tej kategorii w ogóle dojdzie do spadku cen. Paradoksalnie, może się okazać, że niektóre takie budynki o wyjątkowo atrakcyjnych lokalizacjach i architekturze będą się sprzedawały nawet drożej niż dotychczas – prognozuje Jan Dziekoński.

Ile kosztują obecnie domy pod Warszawą?

Wzięliśmy pod lupę ogłoszenia w serwisie Otodom, które oferowały sprzedaż domów, zarówno z rynku pierwotnego jak i wtórnego w metrażu 100-120 mkw.

Przyjrzeliśmy się m.in. cenom domów w okolicach stolicy. Najpopularniejszym miastem pod Warszawą jest Piaseczno. Według danych Urzędu Statystycznego w Warszawie, w 2021 roku ze stolicy przeprowadziło się tu niemal 13 tys. osób. Ceny domów wahają się tam od niecałych 5 tys. za mkw do prawie 10 tys. 100-metrowy parterowy dom kupić możemy już za niecałe 500 tys. zł.

Z kolei w podwarszawskich Markach 120-metrowy dom z rynku pierwotnego kupimy za 600 tys. zł.

Popularnym kierunkiem, gdzie mieszkańcy stolicy kupują domy są także Łomianki. W miejscowości tej dom 105-metrowy dom z rynku pierwotnego kupmy za 669 tys. zł.

Nieruchomości na Dolnym Śląsku i pod Łodzią

A co z Dolnym Śląskiem? Siechnice leżą na południu od Wrocławia, kilka kilometrów od granicy, niedaleko Radwanic i Czernicy. Do Wrocławia dostaniemy się tam samochodem w pół godziny. Ceny domów wahają się tam od niecałych 5 tys. zł za mkw do 6,6 tys. za mkw. 100-metrowy dom możemy nabyć tej miejscowości za niecałe 580 tys. (rynek pierwotny).

Z kolei dla osób związanych z Łodzią ciekawą propozycją będzie kupno domu w Pabianicach. Ceny takiej nieruchomości rozpoczynają się już od 2 tys. zł za mkw, a kończą o w okolicy 6,5 tys. Za 500 tys. zł możemy kupić wykończony 120-metrowy dom.

Inną możliwością jest kupienie nieruchomości np. w Konstantynowie Łódzkim. 110-metrowy dom z rynku pierwotnego możemy kupić tam za 600 tys. zł.

Ile zapłacimy za domy w Małopolsce i Wielkopolsce?

Około 20 km od centrum Krakowa znajduje się miasto Niepołomice. Osoby chcące dostać się do centrum krajowa potrzebować będą na to 40 min samochodem. 117-metrowy dom w centrum miasta kupić można za niecałe 650 tys. zł. (stan do wykończenia). Ceny za m kw wahają się miedzy 5,5 a 10 tys. zł za mkw.

Do Krakowa można szybko dojechać ze znanej wszystkim Wieliczki. W tej małopolskiej miejscowości 105-metrowy dom kupimy w cenie 546 tys. zł.

Szereg nieruchomości do wyboru mają tez mieszkańcy Wielkopolski. Swarzędz to miasto oddalone o 10 km od Poznania. Jego atutem jest na pewno lokalizacja – dojazd do Poznania samochodem zajmuje zaledwie 10 min. Za 110-metrowy dom w Swarzędzu zapłacimy od 499 tys. zł. Ceny teo typu nieruchomości wahają się od 4,5 do prawie 9 tys. zł za mkw.

Nie musisz mieszkać w Trójmieście, aby korzystać z jego uroków

Osoby, które nie chcą mieszkać w samym śródmieście poszukać mogą alternatywy w przyległych do niej miejscowościach. Dla przekładu w Pruszczu Gdańskim możemy kupić 100-metroey dom (rynek pierwotny) za 654 tys. zł. Z kolei w Rumii (11 km od Gdyni) wolnostojący dom do remontu możemy nabyć już od 380 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Ceny domów będą spadać? Sprawdziliśmy, ile dziś kosztują nieruchomości w pobliżu aglomeracji - Strefa Biznesu

Wróć na i.pl Portal i.pl