Społeczny Komitet Usuwania Banderowskich Upamiętnień w Polsce został zawiązany kilka dni temu. Powołali go działacze środowisk narodowo - patriotycznych z Podkarpackiego.
- Nasz główny cel to usunięcie z przestrzeni publicznej na Podkarpaciu wszystkich banderowskich, nielegalnych upamiętnień - mówi Marek Kulpa, przewodniczący Rady Komitetu oraz prezes podkarpackiego regionu Ruchu Narodowego.
Obecnie komitet składa się z 17 członków. Organizację wspiera czterech członków honorowych. To znany działacz patriotyczny i antybanderowski Stanisław Żółkiewicz z Przemyśla; 95-letni kpt. Konstanty Kopf, żołnierz Pogotowia Akcji Specjalnej Narodowych Sił Zbrojnych, który podczas II wojny światowej walczył na Podkarpaciu z Sowietami, hitlerowcami i UPA; Robert Winnicki, prezes Ruchu Narodowego i Janusz Słabicki, wójt gm. Stubno.
W Hruszowicach w gm. Stubno kilkanaście dni temu doszło do legalnej rozbiórki nielegalnie postawionego pomnika ku czci UPA.
- Przygotowujemy kolejne takie akcje. Myślę, że w najbliższej przyszłości sfinalizujemy dwie rozbiórki. Dbamy o to, aby wszystko odbywało się zgodnie z prawem - zaznacza Kulpa.
Według dotychczasowych danych, w Podkarpackiem jest 15 nielegalnych upamiętnień UPA. Jednak już napływają zgłoszenia o kolejnych takich miejscach.