W 2015 roku, w ramach prac nad systemem ITS, czyli inteligentnego sterowania ruchem, który wdrażały władze Poznania, zainstalowano sześć fotoradarów - po dwa na ul. Dąbrowskiego, Grunwaldzkiej oraz Głogowskiej. Zgodnie z założeniami zarządzać miała nimi Straż Miejska, co pozwoliłoby na karanie kierowców, którzy przekraczają prędkość.
Uwaga! W tych miejscach w Wielkopolsce będą fotoradary, odci...
Jednak jeszcze w 2015 roku doszło do zmiany przepisów. Na mocy nowych Straż Miejska utraciła prawo do korzystania z fotoradarów, a co za tym idzie uniemożliwiło to karanie kierowców. Od tego czasu fotoradary przeszły w ręce Zarządu Dróg Miejskich w Poznaniu. Ten jednak nie ma żadnych kompetencji, by wystawiać kierowcom mandaty. A tych na pewno by nie zabrakło.
Masowe łamanie przepisów na Dąbrowskiego. Fotoradar robi zdjęcia, ale mandatów nie ma
Dość napisać, że tylko w ubiegłym roku w ciągu trzech miesięcy fotoradar na ul. Dąbrowskiego zarejestrował ponad milion przekroczeń prędkości przez kierowców. Ponad 14 tys. kierowców przekroczyło prędkość o więcej niż 50 km na godzinę. "Rekordowym" wyczynem była jazda z prędkością aż 207 km na godzinę. Kierowca tego samego pojazdu został zarejestrowany na przekraczaniu prędkości w sumie 82 razy!
Pędził ponad 160 km na godzinę w mieście! Oto rekordziści i ...
- Sprzęt cały czas działa - mówi Agata Kaniewska, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich w Poznaniu. Dlatego też ZDM już w 2016 roku zwrócił się z prośbą do Inspekcji Transportu Drogowego o przejęcie fotoradarów, co umożliwiłoby karanie kierowców. Prośbę ponowił w 2017 roku. Wtedy Inspekcja Transportu Drogowego zobowiązała się do przeanalizowania możliwości organizacyjnych.
W 2019 roku ZDM ponownie zapytał GITD. W odpowiedzi, nadesłanej w kwietniu 2019 roku, zastępca Głównego Inspektora Transportu Drogowego, informował, że nie może zwiększyć liczby obsługiwanych urządzeń rejestrujących, a więc rozszerzyć system o poznańskie fotoradary
- opowiada Agata Kaniewska.
I dodaje: - GITD wyjaśniał również, że rozpoczął prace nad projektem zwiększenia skuteczności i efektywności systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym i po jego wdrożeniu możliwa będzie ponowna analiza dotycząca rozszerzenia systemu. W ostatniej odpowiedzi, przesłanej we wrześniu, GITD informuje, że przeanalizuje ewentualność podłączenia fotoradarów z Poznania w 2023 roku, po wdrożeniu projektu wspomnianego w piśmie z 2019 roku.
Śmiertelne wypadki w Wielkopolsce. W pierwszym półroczu 2020...
Inspekcja Transportu Drogowego przejmie fotoradary w Poznaniu?
– Główny Inspektorat Transportu Drogowego nie przejął fotoradarów Poznańskiego ITS ze względu na brak możliwości przystosowania i włączenia ich do automatycznego systemu CANARD – odpowiadają przedstawiciele biura komunikacji ITD.
Udało nam się także skontaktować z przedstawicielami firmy Video Radar, która wygrała przetarg i w 2015 roku na zlecenie miasta montowała wspomniane fotoradary.
- Każde z tych urządzeń jest sprawne. Każde z nich miało co roku przeprowadzaną niezbędną legalizację, dzięki czemu na ich podstawie można byłoby wystawiać kierowcom mandaty. Każdy z tych fotoradarów notował dziesiątki tysięcy przekroczeń prędkości miesięcznie. Inspekcja się zaparła. Blisko półmilionowe miasto nie potrzebuje fotoradaru...
- mówił nam Marek Kulik z firmy Video Radar.
Zobacz też:
Poznań: Najgłośniejsze wypadki drogowe w ostatnich latach. J...
Zdezelowane, przeciekające i z kłębami dymu. Takie samochody...
Poznań: Bombowóz, robot, dron czy nowoczesny skaner. Wielkop...
Najgłośniejsze sprawy kryminalne w Wielkopolsce. Nie tylko ś...
Głośne zabójstwa, niewyjaśnione zbrodnie i tajemnicze znikni...
Sprawdź też:
