
Ostatnia forma obu zespołów była prorocza przed ich starciem. MKS Polonia Warszawa przystąpił do niedzielnego meczu w roli faworyta po tym jak rozpoczął sezon od sześciu spotkań bez porażki i jako lider tabeli. Escola nie tylko odniosła aż cztery przegrane w tym okresie, ale i zwolniła trenera. Zespół objął Grzegorz Kuczyński, dotychczasowy szkoleniowiec drużyny U-14.
Gospodarze potrzebowali zaledwie czterech minut by objąć prowadzenie po tym jak piłkę do siatki skierował Bartłomiej Piotrowski. Escola jednak szybko odpowiedziała. Konkretnie zrobił to Słowak Peter Juritka i mimo wielu okazji ze strony MKS-u wynik nie zmienił się do przerwy.
Liczne próby i groźne akcje podopiecznych Adama Chmielewskiego ziściły się za to w drugiej połowie. Gole Wojciecha Chojczaka, Jana Piaska i Jakuba Cegiełki dały im wygraną 4:1, co wydawało się być najmniej surowym wymiarem kary.
- To był nasz pierwszy mecz, ale nie chce szukać żadnego usprawiedliwienia. Pierwsza połowa była obiecująca, liczyliśmy na więcej. W drugiej odsłonie Polonia nas przycisnęła i popełniliśmy kilka błędów indywidualnych. Obejrzymy film ze spotkania, wyciągniemy wnioski i za tydzień będzie lepiej - powiedział po porażce Kuczyński.
- Musimy stwarzać sobie więcej sytuacji bramkowych i utrzymywać się piłce, zwiększyć posiadanie. Na to potrzeba jednak trochę czasu, ale trzeba być spokojnym, bo w widać, że w chłopakach drzemie potencjał - mamy przecież reprezentantów Polski - dodaje debiutant.
- Udaje się nam wygrywać i trzeba się z tego cieszyć. Gramy ładnie, do przodu, stwarzamy sobie okazje. Tylko skuteczność kuleje. Powinniśmy strzelić cztery gole w pierwszych 15 minutach i zamknąć mecz, a tak Escola strzeliła bramkę i było trochę nerwowo. W drugiej połowie rywale opadli trochę z sił i było nam łatwiej - powiedział Chmielewski.
- Mamy równych 22 chłopaków i robiąc zmiany ja niczego nie ryzykuję. Liczę, że będzie lepiej, a nie gorzej i jak tak robię to zawsze wyrgywamy - dodaje.
Po siedmiu kolejkach Polonia prowadzi tabeli z 17 punktami na koncie. Druga Legia traci zaledwie punkt. Escola zajmuje przed ostatnie miejsce z czterema oczkami na koncie. W 8. kolejce zespół Chmielewskiego pojedzie do Łodzi na mecz z SMS-em, a Escola podejmie Znicz Pruszków.
