Nieudane miesiące Włoszki
Plasująca się na 82. pozycji w światowym rankingu Cocciaretto nie ma ostatnio najlepszego okresu. W trwającym sezonie wygrała jedynie osiem meczów, a mamy już za sobą przecież cztery miesiące rywalizacji. Tenisistka nie była w stanie zanotować żadnego przyzwoitego wyniku nie tylko w liczących się turniejach, ale nawet w challengerach, w których przegrywała z niżej notowanymi przeciwniczkami.
Włoszka od długiego czasu czeka na triumf z wysoko klasyfikowaną rywalką. W bieżącym sezonie najbardziej wartościowymi wynikami są wygrane z Renatą Zarazuą w Indian Wells oraz Iriną-Camelią Begu (Linz, jedyny turniej, w którym dotarła do ćwierćfinału). Mówimy jednak o zawodniczkach plasujących się w dniu meczu w dolnej połowie czołowej setki.
Kiedy mecz Świątek - Cocciaretto?
Na zwycięstwo z tenisistką z czołowej pięćdziesiątki Cocciaretto czeka już niemal rok. W czerwcu 2024 najbliższa rywalka Świątek zanotowała niezły występ na trawiastych kortach w Birmingham, gdzie dotarła do półfinału, eliminując po drodze m.in. trzynastą wówczas Jelenę Ostapenko. Rywalkę z czołowej dziesiątki z kolei po raz ostatni ograła podczas French Open 2023 (dziesiąta Petra Kvitova). Jasno to wskazuje, kto będzie zdecydowanym faworytem polsko-włoskiej potyczki.
Spotkanie Polki i Włoszki zostało zaplanowane na czwartek, 8 maja, jako drugie na korcie centralnym, rozpocznie się więc nie wcześniej niż o godzinie 13.00.
Z kim zagra Magdalena Fręch?
Swoją przeciwniczkę poznała już także Magdalena Fręch, która - podobnie jak wiceliderka rankingu - w pierwszej rundzie miała wolny los. Łodzianka w piątek zmierzy się z Białorusinką Wiktorią Azarenką, która pokonała w środowym starciu Kolumbijkę Camilę Osorio 6:2, 6:3.
