Matthew Perry nawiedza Courteney Cox?
W miniony weekend obchodzona była 20. rocznica finału serialu "Przyjaciele". Z tej okazji Courteney Cox postanowiła opowiedzieć o swoich odczuciach po niespodziewanej śmierci Matthewa Perry'ego.
"Jestem wdzięczna, że mogłam z nim tak blisko współpracować przez tyle lat. Często mnie odwiedza, jeśli w to wierzymy" - wyznała w rozmowie z "CBS Sunday Morning".
Później zdradziła, że regularnie rozmawia ze zmarłymi rodzicami, a także zmarłym aktorem.
"Czuję, że jest wiele osób, które, jak sądzę, nas prowadzą" - wyjaśniła.
Dodała, że "wyczuwa", że "Matthew jest w pobliżu".
Śmierć Matthewa Perry'ego
Matthew Perry zmarł 28 października 2023 roku. Znaleziono go nieprzytomnego w wannie z hydromasażem w jego domu w Pacific Palisades w Kaliforni.
Około dwa miesiące po śmierci artysty lekarze z biura sądowego hrabstwa Los Angeles wyznali, po dokładnych badaniach, że Matthew Perry zmarł w wyniku "ostrego działania ketaminy". Dodatkowo sekcja zwłok wskazała na utonięcie, chorobę wieńcową i opioidową buprenorfinę jako inne przyczyny jego śmierci.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Kilka dni po śmierci aktora, jego przyjaciele z serialu "Przyjaciele" wydali oświadczenie, w którym pożegnali zmarłego. Courteney Cox była z nim najbliżej, przez dziesięć lat serialu grając jego serialową partnerkę. To sprawiło, że później sama złożyła hołd zmarłemu na swoim Instagramie, zamieszczając jedną z jej ulubionych wspólnych scen z serialu.
"Jestem bardzo wdzięczna za każdą chwilę, którą spędziłam z tobą, Matty, i tęsknię za tobą każdego dnia" - napisała wówczas.