CPK chce obsługiwać niemal 65 milionów pasażerów. Pierwsze prace „w terenie” ruszą w listopadzie. Co z działkami pod budowę?

Piotr Wróblewski
Piotr Wróblewski
CPK chce obsługiwać niemal 65 milionów pasażerów
CPK chce obsługiwać niemal 65 milionów pasażerów mat.pras.
Pierwsze prace ruszą za miesiąc, ale symbolicznej „pierwszej łopaty” należy się spodziewać pod koniec 2023 roku. Wciąż powoli idzie nabywanie gruntów pod super lotnisko. Tymczasem spółka przedstawiła plany na przyszłość. W trzydzieści lat chce podwoić liczbę obsłużonych pasażerów.

- _Prace ruszą w listopadzie 2022 roku. Będą to prace rozbiórkowe i przygotowawcze na terenach uzyskanych już przez inwestora, głównie na polach _– zapowiedział Jakub Łoch, zastępca dyrektora ds. planowanie lotniska w CPK. - _Nie będzie to jeszcze symboliczne „wbicie pierwszej łopaty”. To nastąpi po decyzji lokalizacyjnej _– dodaje.

Wspomniane prace przygotowawcze ruszą, ale tylko na terenach, które spółka przejęła w ramach Programu Dobrowolnych Nabyć. Na razie CPK kupiło kilkadziesiąt hektarów. To wciąż niewiele. Dla pierwszego etapu lotniska potrzebne jest znacznie więcej – aż 2100 hektarów. Spółka tłumaczy, że negocjacje z mieszkańcami trwają. To ok. 350 adresów. Nie wszyscy są jednak chętni do sprzedaży.

- Jeżeli nie uda nam się dobrowolnie nabyć tych działek, to będą wywłaszczenia– zaznacza Jakub Łoch. Obecnie nie jest to prawnie możliwe. Przygotowano jednak „Plan Generalny Portu Solidarność” określający rozwój lotniska aż do roku 2060. Wszystko po to, by nikt nie zabudował kluczowych działek. Obejmuje on 12 gmin w województwie mazowieckim i jedną w łódzkim. W tej sprawie właśnie rozpoczynają się konsultacje między gminami a CPK.

- Plan generalny zabezpiecza nie tylko tereny pod budowę lotniska, ale także pod rozwój. Gdyby dobrze zrobiony został plan generalny pod lotnisko Chopina, to pewnie byłyby zabezpieczone grunty pod trzecią drugą startową – dodaje Łoch.

Kiedy „pierwsza łopata”? Długa droga do rozpoczęcia prac

Przed rozpoczęciem budowy potrzeba szeregu zgód i pozwoleń. Na razie pracownicy Centralnego Portu Komunikacyjnego skończyli przygotowywać wniosek o decyzję środowiskową. To ponad 30 tysięcy stron dokumentów wraz z mapami. Na dniach trafią do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (RDOŚ). Jeśli wszystko pójdzie sprawnie, decyzja będzie na wiosną 2023.

Następnie konieczne jest wydanie decyzji lokalizacyjnej, która określi szczegółowo, gdzie znajdzie się lotnisko wraz z całą infrastrukturą. Dopiero potem rozpoczną się wywłaszczenia, a po ich zakończeniu – i uzyskaniu pozwolenia na budowę – faktyczne prace. _- Na tych terenach jest duża niepewność, że lotnisko w ogóle powstanie. Gdy dzieją się pewne kroki, to mieszkańcy dostają sygnał, że „zaczyna przyspieszać” _– mówią przedstawiciele CPK.

- Jesteśmy w terminach. W wakacje 2023 liczymy na decyzję lokalizacyjną, po niej rozpoczną się prace przygotowawcze. „Pełny front” robót zacznie się w 2024 roku - zaznacza Jakub Łoch. Samo lotnisko będzie więc budowane w latach 2024-2027. Zgodnie z planem pełne uruchomienie przewidziano w 2028 roku. Wtedy nastąpi okres przejściowy, gdy cały ruch lotniczy będzie przenoszony z lotniska Chopina w Warszawie do Portu Lotniczego „Solidarność”.

30 milionów na start. Potem dwa razy więcej

- _Ruch lotniczy w Polsce odbuduje się w roku 2024. Na ten moment możemy powiedzieć, że jesteśmy ku temu na dobrej drodze _– przewiduje Robert Szymczak, starszy specjalista ds. planowania lotniska w CPK. „Okęcie” w 2027 roku ma obsługiwać 23-24 miliony pasażerów i będzie „pękać w szwach”. Następnie lotnisko zostanie zamknięte, a wszystkie samoloty w 2028 roku skierowane zostaną do Portu Lotniczego „Solidarność”.

[zdjecie]75711885[/zdjecie]

W pierwszym pełnym roku funkcjonowania nowego lotniska, według zamówionych prognoz IATA, obsłuży ono 29,3 miliona pasażerów. Szefostwo CPK liczy, że trafi tu cały ruch z Chopina, a do tego „górkę” przywiozą nowi przewoźnicy, którzy z racji ograniczonej przepustowości nie mogą obecnie korzystać z warszawskiego portu. Duże nadzieje pokładane są w narodowym przewoźniku. To LOT ma być numerem 1 na CPK.

W następnych latach, jak pokazują szefowie CPK, spodziewany jest prawdziwy „boom”:

  • 2035 rok – 39,7 mln pasażerów
  • 2040 rok – 45,7 mln
  • 2045 rok – 51 mln
  • 2060 rok – 64,8 mln.

Na początku lotnisko będzie miało dwie drogi startowe. W przyszłości, gdy ruch będzie się zbliżał do 50 mln pasażerów, potrzebna będzie trzecia. Już teraz planiści CPK przewidują, że jej budowa rozpocznie się ok. 2042-2044 roku. Będzie to początek drugiej fazy rozbudowy lotniska. W tym czasie możliwe jest zbudowanie kolejnego terminala, na południe od pierwszego oraz rozbudowa Airport City.

- Trzy drogi startowe są w stanie obsłużyć do 100 milionów pasażerów. Teren, który został przeanalizowany, zakładał taki układ dróg startowych, żeby można było zrobić nawet 5 dróg startowych relacji wschód-zachód. Z planu generalnego wynika, że nie ma potrzeby czwartej drogi startowej, co nie zmienia faktu, że za kilka lat może się to zmienić - wyjaśnia Robert Szymczak.

Co ciekawe, już po otwarciu Portu „Solidarność” planowane są kolejne prace w północnym fragmencie działki. Tereny te zarezerwowało Ministerstwo Obrony Narodowej. Będzie to fragment lotniska przeznaczony na cele wojskowe, a także strefa MRO (naprawy samolotów). Przeniesie się tam również 1 Baza Lotnictwa Transportowego realizująca np. loty prezydenta. Nie wiadomo jednak kiedy dokładnie to nastąpi. W tej sprawie cały czas toczą się rozmowy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl