Czara goryczy się przelała. Matki osób LGBT przed Pałacem Prezydenckim, wśród nich mieszkanka Błaszek [ZDJĘCIA]

Natalia Ptak
Natalia Ptak
Facebook Roberta Biedronia
Aneta Sulwińska, mieszkanka Błaszek, mama prezesa Grupy Stonewall wystąpiła razem z innymi mamami osób LGBT przed Pałacem Prezydenckim. Sulwińska nie szczędziła ostrych słów skierowanych do prezydenta, po tym jak wypowiedział on skandaliczne słowa o osobach LGBT. - Jeżeli przez to, co wydarzyło się w ubiegłym tygodniu, chociaż jedno dziecko popełni samobójstwo, to wy macie krew na rękach - mówiła mieszkanka Błaszek.

Konferencja prasowa mam osób LGBT odbyła się przed Pałacem Prezydenckim w poniedziałek, 15 czerwca. Wśród kobiet, które zabrały głos była między innymi mama kandydata na prezydenta Roberta Biedronia, a także Aneta Sulwińska - mieszkanka Błaszek i mama prezesa Grupy Stonewall. Helena Biedroń odczytała list skierowany do prezydenta Andrzeja Dudy. Odniosła się w nim do krzywdzących i skandalicznych słów wypowiedzianych przez prezydenta Dudę w kierunku osób LGBT. Jak zaznaczył prezydent, społeczeństwu "próbuje się wmówić, że LGBT to ludzie, a to jest po prostu ideologia" .

Jestem tutaj z innymi kobietami, z innymi matkami, żeby powiedzieć panu, że to co pan mówi o naszych dzieciach, potwornie nas boli i rani. Krzywdzi też mojego syna, podobnie jak inne dzieci, których jesteśmy rodzicami, a politycy odbierają im człowieczeństwo- podniosła mama Roberta Biedronia.

Słowa prezydenta dotknęły również Anetę Sulwińską, mamę Mateusza Sulwińskiego, prezesa Grupy Stonewall. Jak podkreśliła mieszkanka Błaszek, czara goryczy się przelała.

W sobotę dowiedziałam się od pana prezydenta, że mój syn nie jest człowiekiem.

W sobotę dowiedziałam się od pana prezydenta, że mój syn nie jest człowiekiem. Dlaczego? Bo wspiera innych? Bo jest tolerancyjny? Bo pracuje od najmłodszych lat i odprowadza podatki do budżetu, chociażby po to, by wypłacać panu prezydentowi pensje. Bo broni prześladowanych przed takimi osobami jak pan prezydent i jego koledzy: pan Czarnek i pan Żalek. Czy może dlatego nie jest człowiekiem, bo zdecydował ułożyć sobie życie z innym mężczyzną? A pan, panie prezydencie, szanowałby go bardziej, gdyby po przyjściu z pracy podbił żonie oko, rozstawiał dzieci po kątach. Wtedy dla pana byłby człowiekiem- nie szczędziła krytyki Aneta Sulwińska.

Mamy osób LGBT apelowały także do rodziców o zawalczenie o przyszłość małych dzieci, które w chwili obecnej nie wiadomo czy wyrosną na heteroseksualne czy homoseksualne.

Nie pozwólmy szczuć ludzi na siebie, tolerujmy wszystkich, bo wszyscy jesteśmy równi. I jeszcze słowo do pana prezydenta i do partii rządzącej. Jeżeli przez to, co wydarzyło się w ubiegłym tygodniu, chociaż jedno dziecko popełni samobójstwo, to wy macie krew na rękach- mówiła Aneta Sulwińska.

Mieszkanka Błaszek nie pierwszy raz walczy o swojego syna. Jako pełniąca obowiązki dyrektora szkoły w Błaszkach musiała zmierzyć się z anonimowym donosem do księdza, ponieważ wspiera swojego syna geja i uczestniczyła w Marszu Równości.

Myślę, że mój syn jest wspaniałym człowiekiem, jestem z niego dumna- zapewnia Sulwińska.

Warto dodać, że Aneta Sulwińska decyzją kapituły plebiscytu została wybrana Superbohaterką Wysokich Obcasów 2019 za walkę z homofobią i wspieranie środowiska LGBT.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co włożyć, a czego unikać w koszyku wielkanocnym?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl