Do gwałtu miało dojść podczas wizyty młodej kobiety w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym na Parkitce. Kobieta została przyjęta przez chirurga ortopedę, który według relacji pokrzywdzonej, miał dokonać przestępstwa na tle seksualnym. 30 września stawiła się na komisariacie i oświadczyła, że została wykorzystana przez jednego z lekarzy tej placówki.
– Prowadzone jest śledztwo, które dotyczy przestępstwa o charakterze seksualnym na szkodę pacjentki – mówi Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy częstochowskiej prokuratury. – Zgodnie z procedurą w tego typu sprawach, kobieta została przesłuchana przez sąd w obecności biegłego z zakresu psychologii. Prokurator, po przeanalizowaniu innych dowodów, uznał, że za uzasadnione podejrzenie popełnienie przestępstwa zgwałcenia.
Chirurg został zatrzymany 3 października. Prokuratura w oparciu o zeznania kobiety oraz inny materiał dowodowy, o którym śledczy nie chcą mówić na tym etapie, postawiła mężczyźnie zarzut zgwałcenia kobiety. Podejrzany nie przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia, których treści prokuratura też nie chce ujawniać. Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt.
– Sąd opierając się na materiale dowodowym i biorąc pod uwagę surową karę, jaką zagrożone jest to przestępstwo, zastosował wobec podejrzanego areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy – mówi prokurator Tomasz Ozimek.