Czternastki dla nauczycieli w odwrocie, ale nadal obowiązkowe. Gminy muszą wypłacać wyrównanie

6100 - gdzie daja ide :) to tak jak w Polsce średnio zarabia się 5600zł - tylko dlaczego większość zarabia minimalną kwotę?

8 lutego, 20:56, Gość:

Dlaczego autorka Ewa Abramczyk wypisuje takie bzdury?? Od kiedy to w oświacie wypłacają czternastki? Jak mnie denerwują pismaki, które siadają do komputera i z palca piszą kłamstwa.

Czternastki są w oświacie i to od dawna minimum 20 lat

Dlaczego autorka Ewa Abramczyk wypisuje takie bzdury?? Od kiedy to w oświacie wypłacają czternastki? Jak mnie denerwują pismaki, które siadają do komputera i z palca piszą kłamstwa.

6 lutego, 13:20, xyz:

Witam,

a teraz proszę mi wytłumaczyć znaczące różnice pomiędzy wynagrodzeniem zasadniczym (na które tak często powołuje się całe grono pedagogiczne podnosząc larum o zbyt niskich zarobkach), a średnim wynagrodzeniem dla każdego stopnia awansu (o których od nauczycieli nigdy nie usłyszałem, tak jak o średniej z 12m-cy, która wychodzi im z rozliczenia rocznego PIT). Nie trzeba stosować twierdzenia Pitagorasa by zauważyć jak znacznych rozmiarów są to różnice. Poziom średniego wynagrodzenia z kosmosu też nie spadł... jest grono, które tą średnią śrubuje. Uprzedzając... tak, też uważam, że wszyscy za mało zarabiają. Chcę wyłącznie merytorycznej odpowiedzi, nie psiego jazgotu

6 lutego, 19:30, Gość:

Jestem nauczycielem i też chciałabym się dowiedzieć skąd te kwoty, których nigdy nie widziałam.. Wciąż podawane są wynagrodzenia nauczycieli, które odbiegają od prawdziwych zarobków, mącąc społeczeństwu obraz rzeczywistości.

Do sredniej wliczane są wszelkie dodatki: motywacyjny,stażowy,za wychowawstwa ,za nadgodziny,za opiekę nad stażystą, 13 pensja, zasiłki i zapomogi w zdarzeniach losowych, nawet zasiłek pogrzebowy. Wiadomo, wszystkich tych dodatkow co miesiąc nauczyciel nie dostaje.A juz na pewno nie uzbiera z nich drugiej pensji podstawowej. Stąd te różnice.

6 lutego, 13:20, xyz:

Witam,

a teraz proszę mi wytłumaczyć znaczące różnice pomiędzy wynagrodzeniem zasadniczym (na które tak często powołuje się całe grono pedagogiczne podnosząc larum o zbyt niskich zarobkach), a średnim wynagrodzeniem dla każdego stopnia awansu (o których od nauczycieli nigdy nie usłyszałem, tak jak o średniej z 12m-cy, która wychodzi im z rozliczenia rocznego PIT). Nie trzeba stosować twierdzenia Pitagorasa by zauważyć jak znacznych rozmiarów są to różnice. Poziom średniego wynagrodzenia z kosmosu też nie spadł... jest grono, które tą średnią śrubuje. Uprzedzając... tak, też uważam, że wszyscy za mało zarabiają. Chcę wyłącznie merytorycznej odpowiedzi, nie psiego jazgotu

Jestem nauczycielem dyplomowany z 35-letnim i nigdy nie miałam takich pieniędzy, w ubr szkolnym miałam zastępstwo i pracowałam przez 3 tygodnie po 10 godzin dziennie od 6 do 16 (klasa 0)to są godziny zegarowej bez przerwy.

6 lutego, 13:20, xyz:

Witam,

a teraz proszę mi wytłumaczyć znaczące różnice pomiędzy wynagrodzeniem zasadniczym (na które tak często powołuje się całe grono pedagogiczne podnosząc larum o zbyt niskich zarobkach), a średnim wynagrodzeniem dla każdego stopnia awansu (o których od nauczycieli nigdy nie usłyszałem, tak jak o średniej z 12m-cy, która wychodzi im z rozliczenia rocznego PIT). Nie trzeba stosować twierdzenia Pitagorasa by zauważyć jak znacznych rozmiarów są to różnice. Poziom średniego wynagrodzenia z kosmosu też nie spadł... jest grono, które tą średnią śrubuje. Uprzedzając... tak, też uważam, że wszyscy za mało zarabiają. Chcę wyłącznie merytorycznej odpowiedzi, nie psiego jazgotu

Jestem nauczycielem i też chciałabym się dowiedzieć skąd te kwoty, których nigdy nie widziałam.. Wciąż podawane są wynagrodzenia nauczycieli, które odbiegają od prawdziwych zarobków, mącąc społeczeństwu obraz rzeczywistości.

Witam,

a teraz proszę mi wytłumaczyć znaczące różnice pomiędzy wynagrodzeniem zasadniczym (na które tak często powołuje się całe grono pedagogiczne podnosząc larum o zbyt niskich zarobkach), a średnim wynagrodzeniem dla każdego stopnia awansu (o których od nauczycieli nigdy nie usłyszałem, tak jak o średniej z 12m-cy, która wychodzi im z rozliczenia rocznego PIT). Nie trzeba stosować twierdzenia Pitagorasa by zauważyć jak znacznych rozmiarów są to różnice. Poziom średniego wynagrodzenia z kosmosu też nie spadł... jest grono, które tą średnią śrubuje. Uprzedzając... tak, też uważam, że wszyscy za mało zarabiają. Chcę wyłącznie merytorycznej odpowiedzi, nie psiego jazgotu