Czy na Ukrainie podrabiane są polskie parówki z Biedronki? Na Facebooku zawrzało, podobno to nie jedyny produkt

- Co tam kopie Louis Vuitton czy Tiffany? W dobie epidemii pojawiły się we Lwowie podróbki polskich parówek z K... (tutaj nazwa polskiego producenta) - alarmuje Facebookowicz.

Rzekomo podrabiane parówki rozpoznała pani Maria ze Lwowa, która robiły zakupy w jednym z lwowskich sklepów spożywczych.

- Od razu rozpoznała, że kiełbaski znacząco różnią się w smaku od tych, które kiedyś kupowała w polskiej Biedronce - twierdzi Internauta. Komentujący dodają, że to nie jedyny, polski produkt spożywczy, który jest podrabiany.

Do posta dołączone są dwa zdjęcia. Oryginalnego produktu z polskiej Biedronki i podróbki. Opakowania różnią się kilkoma szczegółami.

To "podrabiane" jest mniej wyraźne, brak kompletnego kodu kreskowego, nie ma nadruków o nr partii i dacie przydatności do spożycia. Nieco różni się także rysunek parówek.

Ukraińcy kupują w Polsce, nawet obecnie w czasie pandemii, olbrzymie ilości żywności. Przeważnie polują na promocje w sklepach.

Wysłaliśmy zapytania do polskiego producenta parówek, czekamy na odpowiedź.

Policja przejęła tysiące litrów podrabianego żelu do dezynfekcji. Oszuści fałszowali znane marki