Czytelnik punktuje usterki na dworcu w Kostrzynie

Jakub Pikulik
Czytelnik punktuje usterki na dworcu PKP w Kostrzynie
Czytelnik punktuje usterki na dworcu PKP w Kostrzynie Jakub Pikulik
Zdaniem naszego Czytelnika niewielkim kosztem można sprawić, że pasażerom będzie wygodniej korzystać z dworca PKP.

Gruntownie wyremontowany dworzec otwarto z wielką pompą 20 listopada zeszłego roku. Inwestycja kosztowała 7,7 mln zł netto. Ze starego budynku zostały praktycznie tylko ściany. Skuto tynki, wymieniono niektóre stropy, postawiono nowe ścianki działowe, wstawiono nowe okna, drzwi, wymieniono dach i wszystkie instalacje. Teraz budynek dworca prezentuje się świetnie.
- Ale są pewne niedoróbki. Szkoda, że nikt z tym nic nie robi, bo te detale psują ogólny wizerunek wyremontowanego dworca - mówi nam Czytelnik. I wylicza, że w toaletach brakuje luster, nie ma też wieszaków, na których można by powiesić kurtkę lub płaszcz. - Jakby tego było mało w męskich toaletach często zapychają się pisuary - dorzuca nasz Czytelnik. Punktuje, że w holu dworca nie ma ani jednego zegara, żeby podróżni mogli na bieżąco kontrolować godzinę.

Z tymi wszystkimi zastrzeżeniami zgłosiliśmy się do Polskich Kolei Państwowych. Interwencja „Kuriera” okazała się skuteczna. - Lustra i wieszaki zostaną zamontowane w toaletach w ciągu dwóch najbliższych tygodni. Wkrótce planujemy również instalację zegara zintegrowanego z systemem informacji na dworcu. Awaria pisuaru została zgłoszona do wykonawcy i zostanie naprawiona w ramach gwarancji. Pisuar jest oznaczony jako nieczynny - wylicza Maciej Bułtowicz z biura prasowego Polskich Kolei Państwowych.

Wróć na i.pl Portal i.pl