Mistrz Polski w 2025 roku
- Potwierdzam informację, że Polska Agencja Antydopingowa przeprowadziła u Mikołaja Sawickiego kontrolę antydopingową, która dała wynik pozytywny. Sprawa jest na bardzo wczesnym etapie, więc oprócz informacji potwierdzającej, że doszło do wykrycia substancji zabronionej w próbce A, i że zawodnik został zawieszony, więcej informacji na tym etapie jeszcze nie udzielimy. Zawodnik ma prawo do skorzystania z prawa do analizy próbki B - powiedział Rynkowski cytowany przez portal.
Urodzony w 1999 roku zawodnik występuje na pozycji przyjmującego. Ostatni sezon spędził w klubie Bogdanka LUK Lublin, z którym sięgnął po pierwsze w historii zespołu mistrzostwo kraju, a także zanotował triumf w międzynarodowych rozgrywkach (Puchar Challenge). W przeszłości był związany także m.in. z Treflem Gdańsk i PGE Skrą Bełchatów. Według TVP Sport próbka, w której wykryto zabronioną substancję, pobrana została podczas drugiego meczu finałowego o miano najlepszej drużyny w Polsce.
Siatkarzowi grozi długa dyskwalifikacja
- Biorąc po uwagę charakter substancji, jest to substancja, za którą może teoretycznie grozić do 4 lat dyskwalifikacji. Jest to też substancja, która może być stosowana w celach terapeutycznych, chociaż sam zawodnik takiego wyłączenia do celów terapeutycznych nie posiada - informuje Rynkowski (za sport.tvp.pl)
Sawicki w reprezentacji Polski zadebiutował dwa lata temu w towarzyskim spotkaniu z Niemcami. W bieżącym sezonie znalazł się w gronie wybrańców, spośród których selekcjoner będzie wybierał graczy na turnieje Ligi Narodów. Podczas odbywającego się w Katowicach i Gliwach turnieju Silesia Cup zagrał w pierwszej potyczce, przeciwko Ukrainie. Ze względu na chorobę nie zagrał natomiast w piątek z Bułgarią.
