Dachowali kradzionym samochodem. Kierowca miał blisko 3 promile i zakaz prowadzenia pojazdów.

17 października 2024, 13:12

Dwaj mężczyźni ukradli auto. Chwilę później dachowali Policja Mazowiecka

W Bulkowie niedaleko Płocka dwaj mężczyźni ukradli samochód. Niespełna dwie godziny później auto dachowało. Jak poinformowała policja, kierowca miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Na szczęście skutków braku wyobraźni sprawców nie odczuł nikt postronny.

Dachowali kradzionym oplem. Kierowca był pijany

Do kradzieży osobowego opla doszło w minioną sobotę, 12 października, w Bulkowie. Dwaj mężczyźni najpierw ukradli zaparkowany samochód, a dwie godziny później go rozbili - kierujący stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do rowu i dachował. Badanie stanu trzeźwości kierującego skradzionym samochodem wykazało, że miał on blisko trzy promile alkoholu w organizmie. Ponadto okazało się, że posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

- Na szczęście w zdarzeniu nikt nie doznał poważnych obrażeń. 38 i 40-latek zostali zatrzymani - przekazała rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Płocku podkom. Monika Jakubowska.

Grozi im 5 lat więzienia

Mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży pojazdu. 38-latek odpowie też za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości mimo sądowego zakazu kierowania pojazdami oraz spowodowanie zdarzenia drogowego. Obu mężczyznom grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Miał odsiedzieć trzy dni. Stawił się na policji z narkotykami. Zostanie na dłużej

42-letni mężczyzna, który zgłosił się na komendę policji w Piasecznie zaskoczył funkcjonariuszy. Poinformował ich, że jest poszukiwany. Okazało się, że mówił prawdę, ale dodatkowo zjawił się na poster...