Dani Ramirez upadł na murawę. Chwile grozy w meczu ŁKS Łódź - Lech Poznań. Hiszpan z nieznanych powodów stracił przytomność

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Moment zniesienia Ramireza na noszach do karetki
Moment zniesienia Ramireza na noszach do karetki PAP/Marian Zubrzycki
Do niebezpiecznego incydentu doszło pod koniec pierwszej połowy meczu ŁKS Łódź - Lech Poznań. Pomocnik gospodarzy Dani Ramirez nagle upadł na murawę, bo stracił przytomność. Hiszpanowi błyskawicznie udzielono pomocy medycznej. Po kilku minutach został zniesiony na noszach do karetki, którą pojechał na badania do szpitala. Wtedy był już przytomny.

Mecz ŁKS - Lech. Co stało się Ramirezowi?

To była 42 minuta. Piłkę rozgrywał Lech. Chwilę wcześniej walczył o nią właśnie Ramirez, ale z powtórek nie wynika, żeby został sfaulowany i jego upadek był skutkiem jakiegoś faulu. 31-latek upadł na boisko bezwładnie .

Mowa ciała Mikaela Ishaka kazała domniemywać, że stało się coś dramatycznego. Szwed i inni zawodnicy będący w pobliżu błyskawicznie ruszyli z pomocą.

Do poszkodowanego od razu dobiegli też członkowie obu sztabów medycznych. Szybko pojawili się ratownicy medyczni oraz karetka. Stadion skandował nazwisko piłkarza i czekał na pozytywne wieści.

Wreszcie Ramireza zniesiono na noszach, a on pokazał uniesionym kciukiem w górę, że wszystko jest w porządku. Założono mu specjalny kołnierz.

Moment upadku Ramireza na nagraniu:

Mecz ŁKS - Lech. Wysoki poziom insuliny u Ramireza

- Dani, jesteśmy z Tobą myślami. Nasz piłkarz jest pod opieką lekarzy. W miejsce Daniego na boisko wszedł Thiago Ceijas - napisał ŁKS Łódź w mediach społecznościowych. Zmiennik w 68 minucie... wyleciał z boiska w konsekwencji dwóch żółtych kartek.

Więcej szczegółów przekazała rzecznik prasowa ŁKS. - Dani Ramirez na chwilę stracił przytomność pod koniec pierwszej połowy meczu z Lechem. Nasz piłkarz został przewieziony do szpitala, gdzie lekarze przeprowadzą badania. Dani, jesteśmy z Tobą! - napisała Marta Olżewska.

Na pytanie o stan zdrowia Ramireza odpowiedział na pomeczowej konferencji jego przełożony, trener Marcin Matysiak: - Wygląda to, że z Danim jest na szczęście w porządku. Wedle słów lekarza miał wysoki poziom insuliny i być może to spowodowało to omdlenie. Mam nadzieję, że szybko do nas wróci.

Odnotujmy, że w październiku zeszłego roku do podobnego incydentu doszło w pierwszym meczu Lecha z ŁKS - w Poznaniu. Wtedy na murawę padł Afonso Sousa. Portugalczyk dzisiaj także zagrał.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Kibice Ruchu Chorzów i Widzewa Łódź podczas meczu przyjaźni dopingowali na Stadionie Śląskim obie drużyny  Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Ruch Chorzów - Widzew Łódź: Ligowy rekord frekwencji i wspan...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Dani Ramirez upadł na murawę. Chwile grozy w meczu ŁKS Łódź - Lech Poznań. Hiszpan z nieznanych powodów stracił przytomność - Gol24

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl