Łukasz Szumowski złożył we wtorek rezygnację z funkcji ministra zdrowia. Posłowie opozycji twierdzą, że chce on w ten sposób uniknąć odpowiedzialność m.in. za sprawy zakupu respiratorów po znacznie zawyżonej cenie, czy maseczek, które nie spełniały odpowiednich norm – w transakcji miał pośredniczyć brat ministra.
O powody rezygnacji Szumowskiego ze stanowiska został zapytany na łamach „Super Expressu” wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Jak wyjaśniał ówczesny minister zdrowa był „zmęczony”. - Nie chodzi tu jednak o zmęczenie fizyczne, ale psychiczne. Od wielu miesięcy obserwujemy hejt w stosunku do pana ministra i jego rodziny -mówił.
Jego zdaniem moment w którym szef resortu zdrowia postanowił odejść był najbardziej fortunny. - Minister przekazał strategię na jesień. Opracowywaliśmy ją pod jego kierownictwem. Następca Łukasza Szumowskiego dostał gotowy plan. Zresztą, warto dodać, że Adam Niedzielski, który objął resort zdrowia, uczestniczył w spotkaniach, na których przygotowywaliśmy plan na jesień – tłumaczył.
