Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych skierował do krośnieńskiej prokuratury doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa nawoływania do nienawiści i znieważenia grupy osób ze względu na ich przynależność rasową. Pod lupę prokuratorów trafi Joanna K., mieszkanka Krosna Odrzańskiego, doktorantka na Uniwersytecie Zielonogórskim. W roli głównej występuje jej wpis pod filmem opublikowanym na serwisie YouTube, w którym widzimy dwie białe dziewczyny, których chłopcy byli czarnoskórzy.
Z wpisu niedoszłej pani doktor dowiadujemy się, że owe dziewczyny to „dwie patologie rżnące się z małpami”. Dalej wcale nie jest bardziej oględnie. „Skoro jestem człowiekiem, to nie małpą. Człowiek jest dużo wyżej w ewolucji niż małpy, ba – nawet pies jest wyżej w ewolucji od małp, dlatego psy, a nie małpy służą za przewodnika niewidomym. Małpy nadają się do prostych prac, typu pielenie pola, noszenie drzewa, ale ludziom zaczęło odbijać i zaczęli ubierać zwierzęta w odzież i traktować jak ludzi, na szczęście zoofilia jest karalna, a do tego dzikie zwierzęta rozszarpują ludzi i tak skończyły te dziewczyny”.

Nic dziwnego, że podobny wpis oburzył OMZRiK oraz Internautów, pojawiły się soczyste odpowiedzi, a recenzja filmu autorstwa krośnianki trafiła nie tylko do prokuratury.
- O całej tej sprawie wiemy i podjęliśmy kroki zgodne z regulaminem oraz statutem uczelni i tak będziemy reagować – komentuje prof. Małgorzata Konopnicka, kierownik studiów doktoranckich z historii na UZ.
Z kolei Zbigniew Fąfera, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze zapewnia, że prokuratorzy przyjrzą się sprawie i w postępowaniu sprawdzającym określą, czy wpis krośnianki wypełnia znamiona przestępstwa.Dotychczas w Lubuskiem - jak mówi prokuratir Fąfera - nie bylo podobnej sprawy.
Niestety z Joanną K. nie udało nam się skontaktować. Do sprawy wrócimy...
Czytaj też:
"Gural" zatrzymany: Youtuber proponował 13-latce seks za pieniądze. Jest w rękach poznańskiej policji
Youtuber "Gural" będzie miał kolejne zarzuty? Raper donGURALesko wytoczy mu kolejny proces?
Zobacz wideo: Został zaatakowany, gdy wyszedł na spacer z psem. Areszt za pobicie Gwinejczyka
Mieszkający w Polsce Gwinejczyk Dialio został zaatakowany w Łodzi, gdy poszedł na spacer z psem.
- Po pracy, koło 18, wyszedłem z psem do parku. Spotkałem tam 3 osoby - dwie kobiety i jednego mężczyznę. Ja chodzę spokojnie, a jedna kobieta mnie uderzyła. Tak bez ostrzeżenia. Nic nie mówiła, uderzyła, a druga mnie kopnęła - opowiadał zdarzenie Dialio.
Pomógł mu przejeżdżający w pobliżu policjant po służbie.
Źródło:
TVN 24