Dramat na Dolnym Śląsku. Czteromiesięczne dziecko zostało znalezione martwe. Rodzice byli pijani
Już na miejscu, w jednym z mieszkań przy ul. Inwalidów w Legnicy lekarz pogotowia stwierdził zgon dziewczynki, nie umiał jednak wskazać przyczyny śmierci. Na miejsce została wezwana policja wraz z dyżurującym prokuratorem i biegłym z zakresu medycyny sądowej.
Po wstępnych oględzinach ciała biegły sądowy nie stwierdził zewnętrznych obrażeń, więc prokurator zarządził zabezpieczenie zwłok do sekcji. Ta odbędzie się w piątek w Zakładzie Medycyny Sądowej Uniwersytetu we Wrocławiu. Z uwagi na fakt że oboje rodzice byli pod wpływem alkoholu (około 1 promila) prokurator zatrzymał 28-letnią kobietę oraz 31-letniego mężczyznę do wyjaśnienia.
Rodzicom zostaną postawione zarzuty z Art 160 § 2
Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 2. Jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Z uwagi na fakt, że w mieszkaniu przebywało jeszcze troje małoletnich (3 lata, 5 lat i 8 lat) Prokurator Rejonowy Radosław Wrębiak nakazał zabezpieczenie dzieci legnickim policjantom, a o ich dalszych losach zadecyduje Sąd Rodzinny ds. Nieletnich.
Rodzina nie była do tej pory objęta nadzorem kuratorskim, choć zdarzały się sporadyczne interwencje policji w mieszkaniu przy Inwalidów. Do sprawy powrócimy jak tylko będą dostępne wyniki sekcji zwłok dziecka.
POLECAMY TEŻ:
PRZECZYTAJ KONIECZNIE:
