Dramatyczne sceny na Moście Średnicowym w Warszawie. Omal nie doszło do tragedii

Kazimierz Sikorski
Widok łosia na obrzeżach dużych miast to dziś żadna sensacja. Ale pojawienie się tego zwierzęcia na torach kolejowych oznacza problemy.
Widok łosia na obrzeżach dużych miast to dziś żadna sensacja. Ale pojawienie się tego zwierzęcia na torach kolejowych oznacza problemy. pixabay (zdjęcie ilustracyjne)
Niewiele brakowało, a doszłoby do wypadku na Moście Średnicowym w Warszawie. Przed rozpędzającym się Pendolino pojawił się niespodziewanie łoś. Reakcja maszynisty była błyskawiczna.

Rozpędzony Pendolino dosłownie w ostatniej chwili wyhamował tuż przed uciekającym … łosiem!

Pociąg nabierał prędkości

Pociąg ruszył z Dworca Centralnego i nabierał rozpędu, by dotrzeć do Warszawy Wschodniej. Musiał jednak po drodze niespodziewanie zahamować awaryjnie, ponieważ na torach pojawił się łoś. Niewiele brakowało, a dzikie zwierzę zostałoby zmiażdżone przez skład.

Na filmie widać było, jak zwierzę stara się uciec przed pociągiem. Na szczęście maszynista w ostatniej chwili zdołał zahamować. Zwierzę uciekło, a pociągi znów bez problemów mogły jeździć przez most.

Próbowali złapać łosia

Jak się okazuje, miejscowi leśnicy od jakiegoś czasu śledzili przemieszczanie się łosia i próbowali zwierzę złapać. Jednak nie udawało się.

Łoś przeżył, nikomu nic się nie stało, ale problem pozostał. Populacja dzikich zwierząt w stołecznej aglomeracji bowiem stale się zwiększa. Dziki „spacerujące” po ulicach stolicy to już nie rzadkość. Podobnie jak widok łosia na obrzeżach Warszawy.

Na wysokości zadania stanęły służby kolejowe, ograniczając na czas „parady” łosia po torach prędkość dla składów. Nie wiadomo na razie, jak zwierzęciu udało się wejść na torowisko. To badają pracownicy służb kolejowych.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Marek
tragedią to jest Rafalala w Warszawie i słoiki PO-SBeckie
R
Rhw
Dopiero jak dojdzie do tragedii może pseudo-ekolodzy i rządzący otrzeźwieją i zaczną myśleć logicznie ! LOGICZNIE W TYM PRZYPADKU TO ZGODNIE Z PRAWEM NATURALNYM czyli najważniejsze są ssaki naczelne a nie prawa dzikich zwierząt które zagrażają nam naczelnym ! Populacja dzikich zwierząt jest za duża i to nie podlega dyskusji bo to jest FAKT ! Brak działań to świadectwo na zaniechanie wynikające z fanatyzmu a nie prawa przyrody.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl