Do pobicia doszło w nocy z soboty na niedzielę, tuż przed godziną 3. Policjanci z patrolówki pełnili wtedy służbę w centrum Białegostoku. W pewnej chwili zauważyli szarpiącą się grupę osób.
Czytaj też: Pobicie przy alei Piłsudskiego w Białymstoku. Założyli reklamówkę na głowę i bili tłuczkiem do mięsa
- Mundurowi natychmiast podjęli interwencję i zatrzymali dwóch 22-letnich obywateli Białorusi, którzy chwilę wcześniej pobili 46-letniego mężczyznę - mówi nadkom. Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji.
Jak doszło do pobicia? Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że do idących ulicą trzech kobiet podeszło dwóch mężczyzn próbując zawrzeć nową znajomość. Gdy usłyszeli, że kobiety nie są tym zainteresowane, Białorusini zaczęli być agresywni.
Czytaj także: Pobicie na ulicy Liniarskiego w Białymstoku. Trzej napastnicy zaatakowali 64-latka, bo zwrócił im uwagę
- Szarpali i popychali dwie z nich. Na pomoc kobietom ruszył mąż jednej z nich. Wtedy to agresorzy skupili się na 46-latku. Zaczęli go bić, a gdy upadł na ziemię kopać po całym ciele - opowiada nadkom. Tomasz Krupa.
22-latkowie trafili do policyjnego aresztu. Usłyszeli zarzuty pobicia, za które następnie odpowiedzą przed sądem.
Pobicie przy Ciołkowskiego. Sprawca pobicia ustalony dzięki ...