11-latek zrobił petardę, która wybuchła. Ranny chłopiec przetransportowany LPR do szpitala

red.
Adrian Kuźmiuk / Archiwum
11-letni chłopiec został ranny w wyniku wybuchu petardy, którą sam zrobił. Chłopiec trafił do UDSK w Białymstoku.

W niedzielę (13.04), przed godzina 9.00 do CPR trafiło zgłoszenie, że w powiecie wysokomazowieckim 11-letni chłopiec doznał urazu w wyniku wybuchu petardy. Do wypadku doszło w miejscowości Kruszewo-Wypychy.

Jak ustalili policjanci prawdopodobnie 11-latek w domu w swoim pokoju rozebrał i wysypał proch z kilku lub kilkunastu petard niewiadomego pochodzenia i zrobił jedną dużą, po czym wyszedł na podwórko i odpalił ją. W wyniku wybuchu odniósł liczne obrażenia. Został przetransportowany LPR do szpitala. Rodzice byli w domu - trzeźwi - informuje młodszy aspirant Agnieszka Skwierczyńska z Podlaskiej Policji.

Chłopiec trafił do Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.

Na miejscu trwają czynności w celu ustalenia pochodzenia petard oraz okoliczności zdarzenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl