Dzieci malowały konie z okazji Dnia Dziecka przy Hotelu Pałac Alexandrinum. Żywe zwierzęta jak zabawki? Malowanie twarzy to już za mało?

TK
Malowanie koni - zabawa na Dzień Dziecka, zorganizowana przez Hotel Pałac Alexandrinum. To traktowanie zwierząt jak zabawki?
Malowanie koni - zabawa na Dzień Dziecka, zorganizowana przez Hotel Pałac Alexandrinum. To traktowanie zwierząt jak zabawki? facebook.com/Kampania.przeciwko.zabijaniu.koni
Do niecodziennej zabawy z okazji Dnia Dziecka doszło w podwarszawskim obiekcie - Hotel Pałac Alexandrium. W ramach atrakcji dla dzieci, przygotowano gry i zabawy z kucykami, polegające na malowaniu i przebieraniu ich za jednorożca, pegaza, czy pszczołę. Jednak zdjęcia, które trafiły na profil hotelu, okazały się podzielić internautów w mediach społecznościowych, budząc szereg komentarzy i otwierając dyskusję na temat traktowania zwierząt jak zabawki. Czy nie można było poprzestać na malowaniu twarzy?

Malowanie koni na Dzień Dziecka. Zwierzęta jak zabawki?

Zabawa, która została zaplanowana z okazji Dnia Dziecka przez Hotel Pałac Alexandrium, a konkretnie atrakcje w pałacowej stajni, czyli malowanie kucyków za jednorożca, pegaza, czy pszczołę miały umilić dzieciom ich święto, a stały się przyczyną żywej dyskusji w mediach społecznościowych, budząc przy tym ogromne kontrowersje.

Kampania przeciwko transportowi i ubojowi koni, organizacja non-profit zajmująca się ratowaniem koni, nagłośniła całe zajście na swoim facebookowym profilu, zwracając uwagę, że taka forma zabawy to "uczenie dzieci przedmiotowego traktowania zwierząt" i "traktowanie zwierząt jak zabawki".

ZOBACZCIE ZDJĘCIA

Internauci żywo dyskutują o całym zajściu, określając całe zajście jako skandaliczne, podkreślają również, że malowanie mogło ograniczyć się do dziecięcych twarzy, a nie kucyków. Nie brakuje też głosów stających w obronie hotelu i całej inicjatywy. Oto kilka komentarzy:

Zwierzęta to nie zabawki. Ludzie mają coraz głupsze pomysły. Niech sami się malują.

Te osoby które piszą że to normalne , niech same dadzą się malować i robią z siebie błaznów . Ja nie mam pojęcia co dzieci mogą się nauczyć przez taką zabawę , chyba tylko robienia głupot w przyszłości.

Jeśli farby były odpowiednie, to fajna zabawa. Kucom krzywda się nie dzieje, one mają w nosie, czy sa w paski czy kropki. Przy okazji malowania można w wesoly sposob wytłumaczyc dzieciakom jak postępować z końmi. Nadgorliwość gorsza od faszyzmu. Pozdrawiam.

Hotel Pałac Alexandrinum: "Było to działanie nieprzemyślane"

Po całym zajściu hotel wyraził skruchę i opublikował na facebookowym profilu oświadczenie, w którym przeczytamy, że zabawa na Dzień Dziecka i działanie związane z malowaniem koni było "nieprzemyślane".

Hotel Pałac Alexandrinum zapewnił również, że dba o konie na co dzień i zapewnia im odpowiednią opiekę i dawkę uczuć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dzieci malowały konie z okazji Dnia Dziecka przy Hotelu Pałac Alexandrinum. Żywe zwierzęta jak zabawki? Malowanie twarzy to już za mało? - Dziennik Zachodni

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kaja
15 lat trenowałam jeździectwo i takich głupot nie robiłam ?
a
aaa
mają gorsze rzeczy na sumieniu . Reportaż: ciemna strona Animalsów :( szkoda, że w naszym kraju dziją się takie rzeczy, jak w tym reportażu. A teraz wchodzi moda na malowanie zwierząt- czy dobra? Raczej malowanie, to próżność i w jakimś stopniu jest niegroźna i fajna. Gorzej, jak się przegnie. jednak takie organizacje, jak te z reportażu, nie powinny się wypowiadać.
O
Okr
A jak konika ktos pomaluje, to afere kreca.
U
Uli
A na moje to Ci pseudoobrońcy powinni pomalować sobie łby przynajmniej się do czegoś przydadzą bo w środku pustka totalna. Dotykanie zwierzęcia, sam kontakt z nim to frajda dla obu stron. Oczywiście jeśli nie jest agresywna. Potem kilka wiader wody i nie ma śladu po evencie, za to jest pamięć kontaktu z koniem, jego ciepło, wspólna empatia jaka się rodzi między człowiekiem a zwierzęciem. Nie, no chyba że pójdziemy utartym szlakiem. Siodło i wio!!! a przy okazji jeszcze jakaś miła uzda dla konika np. typ hiszpański:) już naprawdę nie macie czego się czepiać i czego hejtować.
J
JAN DA VINCI
tych rodziców powinno się pomalować farbą olejną
c
czytelnik
niejeden p***** powinien sobie zamalować twarz na zawsze dla zdrowia czytelnikow!!!Np.;Semikowa i Dziadul
Wróć na i.pl Portal i.pl