Edyta Górniak o słabości do Azji i miłości swojego życia. „Miał być moim mężem”

Edyta Górniak, utalentowana artystka, która zdobyła uznanie wielu fanów, coraz częściej nie jest już jedynie postrzegana jako piosenkarka, ale również jako internetowa osobowość o skłonnościach filozoficznych. Zdarza się, że jest też autorką kontrowersyjnych teorii spiskowych. Artystka wypowiadała się na temat szkodliwości szczepionek i globalnych spisków związanych z pandemią. Snuła przypuszczenia o istnieniu wśród ludzi kosmitów, wyrażała też poglądy na temat boskości.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Teraz gwiazda postanowiła podzielić się z fanami, kto był jej pierwszą miłością i wymarzonym mężem, co dla wielu jej wielbicieli z pewnością okazało się nie lada zaskoczeniem.

Na Instagramowym profilu Edyty Górniak pojawiła się relacja. Zapowiedziała, że zdradzi informację na swój temat, którą do tej pory utrzymywała w tajemnicy.

Ciekawe, czy zgadlibyście, co łączy mnie z Chinami. Nikt by nie zgadł – napisała.

Artystka wyznała, że w młodości była zakochana w legendzie kina sztuk walki. Bruce Lee, o którym mowa, musiał bardzo imponować Edycie Górniak. Pozwoliła sobie nawet na dowcip, że aktor miał na nią poczekać i wziąć z nią ślub.

Myślicie, że wiecie o mnie już wszystko, ale nie wiecie, kto był moją pierwszą miłością w życiu. Miał być moim mężem! I miał na mnie poczekać! - oznajmiła, dodając fragment filmu z Lee.

Wokalistka wyznała fanom, że dzięki fascynacji legendą sztuki walki zaczęła interesować się Azją, która w tej chwili zajmuje ważne miejsce w jej sercu.

Myślę, że Bruce Lee jest w dużej mierze odpowiedzialny za moją miłość do Azji. Wszystkie żywioły się go bały. Miłość mojego życia, niespełniona. Bruce Lee urodził się w listopadzie tak, jak ja – przyznała.

Podsumowując relację, piosenkarka zamieściła jeden z cytatów Bruce'a Lee:

Ci, którzy nie są świadomi, że idą w ciemności, nie będą szukać światła.

Beata Kozidrak w programie Muzotok

lena