Emile Soleil nie żyje. Dziadkowie chłopca aresztowani pod zarzutem morderstwa dziecka we francuskich Alpach

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Cztery osoby, w tym dziadkowie Emile’a Soleila, zostały aresztowane w związku z zaginięciem i śmiercią dwulatka we francuskich Alpach w lipcu 2023 roku.

Spis treści

Dziadkowie Emile'a aresztowani pod zarzutem zabójstwa

„Dwie pozostałe osoby aresztowane zostały pod zarzutem umyślnego zabójstwa i ukrycia zwłok. To dorosłe dzieci dziadków Emile'a” – przekazała prokuratura w oświadczeniu.

Prawniczka dziadków, Isabelle Colombani, powiedziała AFP we wtorek rano, że nie skomentuje sprawy, ponieważ „dopiero co usłyszała” o rozwoju sytuacji.

Znaleziono kości i ubrania chłopca

W ubiegłym roku niektóre kości i ubrania dziecka, zostały znalezione przez turystę w pobliżu domu dziadków Emile'a ze strony matki we francuskich Alpach, gdzie chłopiec zaginął poprzedniego lata.

Prokuratorzy stwierdzili jednak, że szczątki nie dają dalszych wskazówek co do przyczyny śmierci Emile'a, dodając, że mogło do niej dojść w wyniku „upadku, nieumyślnego spowodowania śmierci lub morderstwa”.

Tragiczny finał poszukiwań. Sprawą żyła cała Francja

Wtorkowy nagły zwrot akcji w sprawie trafił na pierwsze strony gazet we Francji, gdzie poszukiwania Emile’a były szeroko relacjonowane przez media. Kiedy maluch zniknął, dziesiątki dziennikarzy zgromadziły się w Haut-Vernet, często przewyższając liczebnie 25 mieszkańców maleńkiej alpejskiej wioski.

Ostatni raz Emile’a widziano 8 lipca 2023 roku. Wówczas dwóch sąsiadów widziało chłopca, idącego samotnie jedyną ulicą w wiosce.

Wkrótce potem policja została zaalarmowana przez jego babcię. Następnego dnia setki ludzi dołączyły do policji, psów tropiących i wojska w poszukiwaniach chłopca.

Początkowo francuskie doniesienia skupiały się na dziadku Emile'a, ale jego prawniczka powiedziała, że ma nadzieję, iż śledczy „nie będą marnować na niego zbyt wiele czasu ze szkodą dla innych kierunków śledztwa”.

Szczątki Emile'a zostały znalezione kilka dni po tym, jak policja wezwała 17 osób – w tym członków rodziny Emile'a, sąsiadów i świadków – aby zrekonstruować ostatnie chwile przed zniknięciem chłopca.

Co mówili dziadkowie chłopca?

Pogrzeb malucha odbył się w lutym tego roku. Wkrótce potem jego dziadkowie ze strony matki stwierdzili, że „milczenie zrobiło miejsce dla prawdy” i że nie mogą już „żyć bez odpowiedzi”.

„Przez 19 miesięcy nie mieliśmy ani jednej pewności. Musimy zrozumieć, musimy wiedzieć” – powiedzieli.

W wydanym oświadczeniu prokurator generalny Aix-en-Provence Jean-Luc Blachon stwierdził, że wtorkowe aresztowania były wynikiem śledztw prowadzonych w ostatnich miesiącach, a policja bada „kilka miejsc w okolicy”.

Francuskie media poinformowały we wtorek, że dom dziadków w regionie Prowansji został przeszukany, a policja skonfiskowała jeden z ich pojazdów.

We Francji ludzie mogą zostać aresztowani w celu przesłuchania, podczas gdy policja bada, czy mogli być zamieszani w przestępstwo. Nie oznacza to, że koniecznie zostanie wszczęte przeciwko nim postępowanie sądowe.

Źródło: bbc.com

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl