Nowy podatek obowiązywać będzie sklepy wielkopowierzchniowe, ale będzie pobierany na innych zasadach niż tzw. podatek handlowy, który wszedł w życie 1 września 2016 roku, ale obecnie pozostaje zawieszony.
- To jest podatek wprowadzony od sklepów wielkopowierzchniowych, ale nie od obrotu, nie od poziomu uzyskiwanych dochodów, ale od trudności, jakie taki sklep wielkopowierzchniowy tworzy w tkance miejskiej. Zwiększone korki, większe inwestycje drogowe, które muszą powstać. Jest przelicznik, algorytm, który się wylicza i który można nałożyć na sklepy – wyjaśniała Emilewicz.
Pytana o datę wprowadzenia nowego podatku, podkreśliła, że rozmowy z premierem Mateuszem Morawieckim na ten temat rozpoczęła wiosną i od tego czasu Ministerstwo
Przedsiębiorczości i Technologii opracowało szczegóły wprowadzenia przepisów. - Przygotowywaliśmy dla premiera Morawieckiego rozwiązanie podatkowe, które zostało wprowadzone np. w Hiszpanii w ubiegłym roku, tzw. congestion tax, który nie będzie kwestionowany na pewno przez KE – mówiła.
Podkreśliła, że los podatku „nie jest jeszcze rozstrzygnięty”. - Będziemy chcieli ten podatek wprowadzić. On nie budzi żadnych wątpliwości. Jesteśmy na początku listopada. Myśmy przygotowywali założenia koncepcyjne, przegląd prawny. Jeśli rząd powstanie stosunkowo szybko, mam nadzieję, jak najszybciej zostanie zaprzysiężony, to być może będziemy w stanie dopracować go jeszcze do końca tego roku – tłumaczyła.
Spór z Komisją Europejską
Podatek handlowy miał mieć dwie stawki: 0,8 procent od przychodu między 17 milionów złotych a 170 milionów złotych miesięcznie i 1,4 procent od przychodu powyżej 170 milionów złotych miesięcznie.
Nowa danina weszła w życie 1 września 2016 r., jednak już po kilkunastu dniach jej obowiązywania Komisja Europejska wszczęła postępowanie w jej sprawie.
KE uznała, że konstrukcja podatku mogła faworyzować mniejsze sklepy, co mogło być uznane za pomoc publiczną. Wezwała także Polskę do zawieszenia jego stosowania.
Ministerstwo Finansów dostosowało się do tej decyzji i zwiesiło pobór podatku od handlu detalicznego – najpierw do 1 stycznia 2018 roku, a potem do końca 2019 roku.
Jednak w połowie maja 2019 roku Polska wygrała w Sądzie Unii Europejskiej sprawę przeciwko Komisji Europejskiej, dotyczącą podatku od sprzedaży detalicznej.
Sąd uznał, że Komisja popełniła błąd", uznając podatek handlowy za niedozwoloną pomoc publiczną dla małych sklepów.
POLECAMY W SERWISIE POLSKATIMES.PL:
