Reprezentacja Polski została porzucona przez Sousę
Paulo Sousa objął reprezentację Polski pod koniec stycznia 2021 roku. Pomimo wielu słabszych momentów, kibice liczyli, że Portugalczyk zostanie w naszej kadrze na lata i będzie rozwijał swój projekt. Niestety w grudniu 2021 roku trener poinformował Cezarego Kuleszę, że nie będzie kontynuował pracy w reprezentacji. Był to najgorszy możliwy moment, gdyż w marcu 2022 roku mieliśmy grać w barażach eliminacji do mistrzostw świata w Katarze. Prezes PZPN szybko musiał znaleźć godnego następcę, który zagwarantuje awans na wielki turniej.
Fabio Cannavaro był faworytem Kuleszy
W debacie publicznej przewijało się bardzo dużo trenerów, którzy mogłyby przejąć stery w reprezentacji Polski. Jednym z nich był Fabio Cannavaro, czyli legendarny włoski środkowy obrońca, który w swojej karierze grał w Parmie, Juventusie czy Realu. W reprezentacji Włoch wystąpił 136 razy.
Faworytem kibiców do objęcia reprezentacji był Adam Nawałka, który doskonale znał piłkarzy i wiedział, jak pracować w kadrze. Cannavaro to trener niedoświadczony, który jeszcze nie wykazał się w roli szkoleniowca. Włoch zdradził teraz, że otrzymał propozycję przejęcia Biało-Czerwonych, ale odmówił. Głównym powodem był brak czasu na przygotowanie kadry do meczów barażowych.
- W przeszłości otrzymałem propozycję z reprezentacji Polski. Odrzucenie było błędem. To było tuż przed mundialem. Było mało czasu na przygotowania, ale to był błąd - przyznał Cannavaro. (źródło: Bartek Szulga)
Cezary Kulesza sięgał po wielkie nazwiska
Cannavaro nie jest najbardziej znanym nazwiskiem, które przewijało się w kontekście pracy w reprezentacji Polski. Cezary Kulesza chciał zatrudnić znanego trenera także po kadencji Czesława Michniewicza. Prezes PZPN kontaktował się z Diego Simeone - szkoleniowcem Atletico Madryt. Propozycję prowadzenia Biało-Czerwonych otrzymał także Luis Enrique - były selekcjoner Hiszpanii. Przyznał to sam Cezary Kulesza, który został zapytany, czy faktycznie Enrique otrzymał taką ofertę z Polskiego Związku Piłki Nożnej.
- Tak, ale to przeszłość. Chciałbym zostawić ten etap szukania trenera za sobą i skupić się na pracy z selekcjonerem Fernando Santosem - powiedział prezes w rozmowie z Samuelem Szczygielskim z Meczyków.
Cezary Kulesza i jego asystenci ostatecznie zdecydowali się na zatrudnienie innego znanego szkoleniowca - Fernando Santosa. 68-latek prowadził wcześniej kadrę narodową Portugalii.
REPREZENTACJA w GOL24
