Organizatorzy przygotowali tysiące torebek z proszkiem w różnych kolorach, po który ustawiła się ogromna kolejka. Potem wystarczyło rozerwać torebkę, rozsypać na siebie proszek i każdy uczestnik festiwalu był pokolorowany. Stąd barwne szaleństwo przy muzyce DJ-ów.
Wprawdzie nastoletni łodzianie dominowali, ale...
- Jesteśmy z Winnicy na Podolu i studiujemy logistykę na Uniwersytecie Łódzkim. O tej kolorowej imprezie dowiedziałyśmy się z internetu. Stąd nasza obecność. Nasze ulubione kolory, które zresztą wybrałyśmy, to żółty, niebieski i różowy. To, co przyciąga na festiwal, to atmosfera kolorowego i słonecznego, gdyż pogoda dopisała, szaleństwa – mówią Maria i dwie Aliny z Ukrainy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?